Opublikowali pośmiertne zdjęcia Emiliano Sali. Teraz zostali skazani przez sąd

Emiliano Sala. Foto: Twitter
Emiliano Sala. Foto: Twitter
REKLAMA

Sherry Bray i Christopher Ashford – szefowa firmy ochroniarskiej i jej pracownik – włamali się do systemu komputerowego prosektorium w Cardiff, w którym przeprowadzono sekcję zwłok piłkarza Emiliano Sali. Zawodnik ten zginął w katastrofie lotniczej nad kanałem La Manche w styczniu tego roku.

Sherry Bray i Christopher Ashford nagrali i następnie ośmiokrotnie obejrzeli sekcję zwłok argentyńskiego piłkarza. Następnie wycięli jeden z kadrów filmu i opublikowali go w internecie. Jak podaje „The Independent”, zrobili to z „chorobliwej ciekawości”.

REKLAMA

Zdjęcia te szybko zostały rozpowszechnione w sieci, po czym dotarły do siostry piłkarza, Rominy Sali. Fotografie te zostały ujawnione w niezwykle trudnym momencie w życiu rodziny argentyńskiego zawodnika. Tydzień przed ich publikacją zmarł bowiem ojciec piłkarza, który niezwykle mocno przeżył tragedię, która go wcześniej spotkała.

– Nie mogę uwierzyć, że są na tym świecie ludzie tak nikczemni i tak źli, by dokonać czegoś takiego – skomentowała sprawę Romina Sala.

To jednak nie wszystko, albowiem osoby te obejrzały również więcej sekcji. Zdjęcia Emiliano Sali były przesyłane m.in. przez aplikację Facebook Messanger. Po tym gdy sprawcy zorientowali się, że sprawą zajęła się policja, usunęli wszystkie ślady. Funkcjonariusze jednak odnaleźli wszystkie materiały.

Oboje przyznali się do winy. Sherry Bray została skazana na 14 miesięcy więzienia, zaś Christopher Ashford na 5 miesięcy.

– Nigdy nie pozbędę się tego widoku z mojej głowy. Mój brat i moja mama nigdy o tym nie zapomną. Ciężko jest żyć z tym obrazem w głowie – zeznała Romina Sala.

Do katastrofy, w której zginął Emiliano Sala doszło w styczniu tego roku, jego ciało zostało odnalezione 8 lutego. Piłkarz leciał z Francji do Wielkiej Brytanii w związku z załatwieniem formalności dotyczących swojego transferu.

 

REKLAMA