„Zgrzyt na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach. Premier Mateusz Morawiecki witając się z politykami stojącymi w pierwszym rzędzie… pominął Beatę Szydło. Niektórzy zastanawiają się, czy to aby nie sygnał, że w obozie rządzącym jest jakiś konflikt” – zauważa Fakt.pl. Sam szef rządu odniósł się już do sprawy.
Katowicka konwencja była ważnym punktem w kampanii partii rządzącej. Na wydarzeniu zaprezentowano „Pakiet dla przedsiębiorców”, który zawiera pięć punktów. Jeden z nich odnosi się do ulgi ZUS w wysokości 500 zł dla małych przedsiębiorców.
Podczas wydarzenia media zwróciły też uwagę na zachowanie Morawieckiego, który witając się z uczestnikami pominął Szydło. Wszystko nagrały kamery.
Zdaniem wielu obserwatorów może mieć to drugie dno. Sprawę próbował wyjaśnić rzecznik kancelarii premiera Piotr Müller, który w rozmowie z dziennikarzami „Faktu” powiedział, że szef rządu widział się wcześniej z Szydło na spotkaniu, dlatego nie witał się po raz drugi.
Mateusz nie podaje ręki Beci
21-09-2019
Konwencja PiS w Katowicach pic.twitter.com/snXZ4zozoZ— Casandra (@casandra_ms178) September 21, 2019