Banderowskie zaczadzenie. Radni Lwowa chcą uczyć Polaków o „bohaterstwie” UPA

Flagi Ukrainy i UPA. Foto: YouTube
Flagi Ukrainy i UPA. Foto: YouTube
REKLAMA

Lwowska Rada Obwodowa wystąpiła do MSZ Ukrainy z wnioskiem o potępienie listu ambasadorów Polski i Izraela zawierających protest przeciwko odsłonięciu pomnika dowódcy UPA Romana Szuchewycza w Iwano-Frankowsku. Co więcej, lwowscy radni chcieliby przeprowadzenia „kampanii edukacyjnej” w tych krajach na temat zasług Szuchewycza i UPA.

Uchwała w tym przedmiocie została przyjęta jednogłośnie – przez Blok Petra Poroszenki, Samopomoc, Batkiwszczynę i Radykalną Partię Ołeha Laszki. Z jej inicjatywą wystąpili deputowani nacjonalistycznej partii „Swoboda”.

REKLAMA

W dokumencie tym napisano m.in.: „My, deputowani Lwowskiej Rady Obwodowej, sprzeciwiamy się oskarżeniom Bohatera Ukrainy, które kopiują tezy sowiecko-rosyjskiej propagandy. Uważamy, że takie wypowiedzi ambasadorów Polski i Izraela nie przyczyniają się do dobrosąsiedzkich stosunków między naszymi narodami, lecz wręcz przeciwnie – sieją niezgodę i wywołują konflikty”.

Następnie radni przyznają: „Postać generała Romana Szuchewycza jest jednym z symboli walki Ukraińców o wolność w konfrontacji z polskimi, węgierskimi, niemieckimi i sowieckimi okupantami w XX wieku. Na takich bohaterach wychowywana była znaczna część obrońców Ukrainy, którzy dzisiaj w Donbasie są „tarczą” dla całej cywilizowanej Europy przed kremlowską agresją. To właśnie na takich postaciach jak Komendant Główny UPA, będziemy wychowywać następne pokolenia Ukraińców. Wyrzec się generała Romana Szuchewycza – to tak jakby wyrzec się bohaterskiego czynu współczesnych obrońców Ukrainy”.

Dla przypomnienia, Roman Szuchewycz był głównym dowódcą Ukraińskiej Powstańczej Armii, który ponosi odpowiedzialność za ludobójstwo Polaków w Małopolsce Wschodniej. Jest także oskarżany o kolaborację z Niemcami.

Źródło: lvivoblrada.gov.ua

REKLAMA