Na lewicy coraz goręcej! Monika Jaruzelska o zasadach moralnych Włodzimierza Czarzastego: „Jedna żona, jedna partia, jedna kochanka”

Monika Jaruzelska. Foto: YouTube / Fakty RMF FM
Monika Jaruzelska. Foto: YouTube / Fakty RMF FM
REKLAMA

Monika Jaruzelska odniosła się do swoich słów na temat Włodzimierza Czarzastego i Anny Marii Żukowskiej. Uczyniła to na antenie radia RMF FM.

Jaruzelska została zapytana przez prowadzącego rozmowę Roberta Mazurka o kwestię domniemanego romansu pomiędzy przewodniczącym Sojuszu Lewicy Demokratycznej a rzeczniczką tej partii.

REKLAMA

– Ktoś musiał wykazać się męską odwagą i o tym powiedzieć, o czym wszyscy wiedzą. Jeżeli ktoś by sięgnął np. do tekstu wywiadu pana przewodniczącego sprzed 5 czy 6 lat, gdzie wypowiadał się do jednego z tygodników o swoich zasadach moralnych: jedna żona, jedna partia, jedna kochanka. Wszystko tu się zgadza i jest zgodne z moralnością pana przewodniczącego. Jeśli pan redaktor pozwoli – bardzo bym chciała już ten temat zakończyć. Kwestie SLD już mnie nie dotyczą – mówiła na antenie Jaruzelska.

Odniosła się ona również do zarzutów Czarzastego, który przyznał, że nie wie, co robiła jako radna Warszawy.

– Nie bardzo rozumiem, dlaczego pan Czarzasty się nie zainteresował czym ja się zajmowałam w SLD. Na pewno można powiedzieć, że robiłam trochę więcej niż inni radni SLD w radzie miasta, ponieważ ich nie było – powiedziała córka generała Wojciecha Jaruzelskiego.

Jaruzelska wypowiedziała się także w kwestii „paktu senackiego”. Z jej wypowiedzi wynika, iż jest on zwyczajną fikcją.

– Fikcją, którą powstała w ostatniej chwili, i z którą tak naprawdę do końca nie wiadomo, jak jest. 287 osób kandyduje do Senatu, w tym tylko 41 kobiet. Czyli nie ma tego paktu, ten pakt jest szantażem dla ludzi, którzy chcą skorzystać ze swojego biernego prawa wyborczego, jakie mamy i którzy chcą rozbić wreszcie duopol PO-PiS-u. A mówienie czegoś takiego, że ktoś rozbija pakt senacki to znaczy, że mamy zabetonować tę scenę i do końca życia głosować albo na Platformę, albo na PiS – przyznała w rozmowie z Mazurkiem.

REKLAMA