Amerykanie wysyłają kolejnych żołnierzy na Bliski Wschód. Mają pomóc Arabii Saudyjskiej w odparciu ataków

zdjęcie ilustracyjne System rakietowy PATRIOT. Foto: PAP/EPA
zdjęcie ilustracyjne System rakietowy PATRIOT. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Pentagon poinformował w czwartek, że zamierza wysłać do Arabii Saudyjskiej dodatkowy sprzęt i żołnierzy, aby wspomóc obronę sojuszników znad Zatoki Perskiej przeciw celom powietrznym.

Jak poinformowano do Arabii Saudyjskiej wysłana zostanie dodatkowa bateria rakiet Patriot wraz z obsługą składającą się z około 200 żołnierzy.

REKLAMA

Wysłane będą także 4 nowoczesne radary AN/MPQ-64 Sentinel, które służą do lokalizacji i śledzenia celów powietrznych na bliskich odległościach. Zasięg radaru wynosi 75 kilometrów.

Pentagon poinformował, że w gotowości do wzmocnienia amerykańskich sił w regionie pozostaną 2 kolejne baterie systemu ziemia-powietrze Patriot, a także system antybalistyczny Terminal High Altitude Area Defense (THAAD) służący do zwalczania pocisków balistycznych krótkiego i średniego zasięgu.

Szczegóły dotyczące militarnej pomocy dla Arabii Saudyjskiej mają zostać ogłoszone w piątek. Jest to realizacja ubiegłotygodniowych zapowiedzi szefa Pentagonu Marka Espera.

To kolejny w tym roku ruch administracji prezydenta Donalda Trumpa wzmacniający amerykańską obecność wojskową na Bliskim Wschodzie.

W piątek 20 września, amerykański niszczyciel USS Nitze (DDG-94) klasy Arleigh Burke z systemem AEGIS zajął pozycję u północnowschodnich wybrzeży Arabii Saudyjskiej wzmacniając w ten sposób obronę przeciwlotniczą i antybalistyczną tego kraju.

Na początku maja USA skierowały w ten rejon grupę uderzeniową okrętów wojennych z lotniskowcem Abraham Lincoln i eskadrę bombowców B-52 oraz baterie rakiet Patriot, zwiększyły tam także liczbę swoich żołnierzy.

Na Bliskim Wschodzie rozlokowane są także amerykańskie myśliwce w tym najnowocześniejsze maszyny 5 generacji, F-35A i F-22. Szacuje się, że łączna ilość amerykańskich żołnierzy wszystkich rodzajów sił zbrojnych wynosi obecnie około 60 tysięcy.

REKLAMA