CO ZA WPADKA! Poseł PiS walczy o kolejną kadencję w Sejmie. Niewiarygodne gdzie zawisł jego baner!

Sejm podczas głosowania. / foto: PAP
Sejm podczas głosowania. / foto: PAP
REKLAMA

Kampania wyborcza to okres wielkiej politycznej gorączki. Niemal każdy kto otrzymał miejsce na liście zaczyna bój o miejsce w Sejmie. Szczególnie zdeterminowani są ci, którzy w Parlamencie chcą pozostać na kolejną kadencję. Tak było właśnie w przypadku posła PiS Michała Wojtkiewicza, którego baner zawisł na… domu publicznym!

Reklama szybko zniknęła z budynku agencji towarzyskiej, ale niesmak pozostał. Baner wiszący na budynku w Tarnowie, w którym swoją pracę wykonują córy Koryntu poza tym, że jednych zdziwił, drugich oburzał to chyba wszystkich tych, którzy przyjrzeli się hasłu, bezgranicznie bawił. Otóż Wojtkiewicz promuje się frazą „Sprawdzony wybór”. Cóż… dość dwuznacznie wyglądała ona na domu publicznym „Lala”.

REKLAMA

Jak ustaliła „Gazeta Krakowska” poseł nie wiedział o fatalnym ulokowaniu jego baneru. Zlecił to bowiem agencji reklamowej. Według doniesień dziennika za miejsce reklamowe na „Lali” trzeba zapłacić 1000 zł netto w skali miesiąca. Reklama mająca promować Wojtkiewicza już zniknęła, ale w jej miejsce niebawem pojawi się coś innego.

– Nie wiem, czy ktoś go wrobił, czy to przypadek. Ale przynajmniej Michał zyskał rozgłos. Mogło być gorzej, bo wcześniej zapewniał, że promuje produkty regionalne. Ciekawe, jak by to wyglądało na tym budynku – skomentował jeden z polityków w rozmowie z „Gazetą Krakowską.

REKLAMA