Czabański na herbatce z Kaczyńskim. Wychwalają pod niebiosa media publiczne [VIDEO]

Krzysztof Czabański i Jarosław Kaczyński przy herbatce / Fot. Facebook
Krzysztof Czabański i Jarosław Kaczyński przy herbatce / Fot. Facebook
REKLAMA

Kampania wyborcza trwa w najlepsze, a wraz z nią kwitną coraz dorodniejsze kwiatki. Krzysztof Czabański, szef Rady Mediów Narodowych wypuścił spot z Jarosławem Kaczyńskim. Panowie świetnie bawią się przy herbatce, popadając w zachwyty nad stanem mediów publicznych.

Czabański robi głównie za tło, większość narracji przejmuje naczelnik państwa. Kaczyński bije peany na cześć zmian, które w mediach publicznych dokonały się za rządów Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

Cztery lata temu jak się otworzyło telewizję publiczną to było, można powiedzieć słabo i jednostajnie. A dzisiaj naprawdę wielka zmiana i to jest zmiana, którą my uzyskaliśmy, dzięki tobie – zaczął pogawędkę Kaczyński.

Nie zapominaj o Polskim Radiu i Polskiej Agencji Prasowej – wtrącił Czabański, dopominając się o swoje zasługi.

Wiem, że się zmieniło, cały pomysł z Radą Mediów Narodowych to był dobry pomysł. Trzeba było szukać jakiegoś wyjścia. Nie może być tak, żeby w demokracji była jedna telewizja, jedno radio. Była sytuacja naprawdę fatalna i żeście ją zmienili, no a ty głównie – usłyszał bezpośrednią pochwałę Czabański.

Telewizja to jest mechanizm informowania obywatela, o tym co się dzieje w kraju. 4 lata temu obywatel o ogromnej części wydarzeń, poglądów nie miał prawa wiedzieć – powiedział prezes PiS dodając, że Polacy za czasów rządów PO prawdopodobnie nie dowiedzieliby się o awarii oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie, a jeśli nawet, to zostałoby to przedstawione jako coś normalnego.

Prawda jest jednak taka, że podczas rządów Czabańskiego, Kurskiego i całej reszty świty Telewizja Publiczna, dotowana miliardami z kieszeni podatników, podążała śladami poprzedników. Przestała być telewizją informacyjną, tylko organizacją opiniotwórczą. Bardzo jednostronną, dodajmy. Zmienił się jedynie kierunek propagandy.

Dobre pomysły, dobrzy ludzie. Mówię o tobie w tym wypadku, a rzadko mi się zdarza tak mówić o kimś. Znamy się 30 lat i dlatego bardzo bym chciał żebyś był w tym Sejmie, który będzie 13 października wybrany. Sądzę, że to będzie bardzo dobry wybór i nie mówię już tego do ciebie, tylko tak generalnie. Mówię do wyborców w twoim okręgu – wychwalał kandydata PiS w Toruniu Kaczyński.

I tylko szkoda, że Czabański zapomniał zapytać, że skoro jest tak dobrze, to dlaczego na zlecenie TVP były szukane na niego haki.

REKLAMA