28-letnia Brenda Barattini została skazana na 13 lat więzienia za obcięcie sekatorem przyrodzenia 42-letniemu kochankowi, muzykowi Sergio Fernandezowi. Do nietypowego zdarzenia doszło w argentyńskim mieście Cordoba.
Kobieta została oskarżona o próbę zabójstwa swojego byłego partnera. Barattini przyznała się do ataku, ale zaprzeczyła, jakoby chciała zabić ofiarę.
28-latka tłumaczyła w sądzie, że był to akt zemsty po tym, jak muzyk udostępnił taśmy i zdjęcia erotyczne z jej udziałem. Twierdzi, że potraktował ją jako trofeum. – Naruszył moją prywatność, zrujnował mi życie i karierę – mówiła.
W wyniku ataku mężczyzna stracił 90 procent przyrodzenia. Jak relacjonował podczas rozprawy sądowej, wieczór rozpoczął się od niewinnych igraszek. Kobieta założyła mu opaskę na oczy i kazała zgadywać, gdzie będzie go dotykać. Wtedy użyła sekatora.
Po obcięciu przyrodzenia, zostawiła Fernandeza na podłodze. Krwawiącego i wołającego o pomoc mężczyznę znaleźli sąsiedzi. On sam spędził osiem dni w śpiączce w szpitalu. Jak twierdzi, cierpi teraz na ataki paniki i bezsenność.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i skazał kobietę na 13 lat pozbawienia wolności. Obrońcy 28-latki zapowiedzieli odwołanie od wyroku, argumentując, że „jeszcze nikt w historii Argentyny nie został skazany za usiłowanie zabójstwa poprzez obcięcie prącia”.
Habló Brenda Barattini, la joven que mutiló los genitales de su amante en Córdoba https://t.co/Gnj5FrxLXl pic.twitter.com/5MVvH86imm
— Ainnoticias (@AinCentral) April 23, 2018
Źródło: dailymail.co.uk/NCzas.com