Białoruskie społeczeństwo jest zaangażowane w dążenia do integracji z Unią Europejską? To mit! Badania socjologiczne wskazują coś zupełnie innego. Białorusini nadal wierzą, że najlepszym rozwiązaniem, jest silny sojusz z Rosją.
Choć wielu polityków i pseudo ekspertów, będzie nam wmawiało coś zupełnie innego, to wyniki badań są bezlitosne. Według Andrieja Wardamackiego i Białoruskiej Pracowni Analitycznej, aż 54,5 procent Białorusinów opowiada się za silnym sojuszem z Rosją. Co ważniejsze, zaledwie 25 procent jest zdania, że kraj powinien poszukiwać poszerzenia współpracy z Europą zachodnią.
Jak podkreśla profesor Wardamackij, zmiany w ilości zwolenników integracji z Rosją występują, ale są bardzo nieznaczne. W ciągu roku liczba obywateli popierających integrację z Federacją Rosyjską zmniejszyła się o 9 procent. Jak wskazują eksperci nie jest to jednak stały trend, a bardziej strach przed utratą niezależności w związku z opisywaną od wielu tygodni aneksją.
Najbardziej zaskakujące są jednak wyniki poparcia dla integracji z Unią Europejską. W tym przypadku są to wyniki na poziomie 20-25 procent, co jasno pokazuje, że Białorusini nie są w stanie zaufać europejskim politykom.
Politolodzy, którzy komentowali powyższe badania podkreślili, że tak słaby wynik Europy zachodniej to konsekwencje polityki słów, a nie czynów. Najczęściej bowiem przestawiciele wspólnoty europejskiej prowadzą wyłącznie monolog na temat problemów Białorusi, jednocześnie kompletnie odcinają się od jakichkolwiek działań.
Źródło: euroradio.fm / NCzas.com