Naukowcy piszą do ONZ: „Kryzys klimatyczny nie istnieje, marnuje się biliony dolarów na podstawie niewłaściwych założeń”

Zmiany klimatu - zdj. ilustracyjne / Fot. pixabay.com
Zmiany klimatu - zdj. ilustracyjne / Fot. pixabay.com
REKLAMA

Grupa 500 naukowców wystosowała list otwarty do Organizacji Narodów Zjednoczonych w związku z minionym szczytem klimatycznym. W piśmie stwierdzono, że zmiany klimatu zachodzą znacznie wolniej, niż przewidywano, a pojęcie „kryzysu klimatycznego” nie istnieje.

Podkreślono również, że niezasadne jest ideologizowanie i polityczne wykorzystywanie zmian klimatycznych. Zdaniem specjalistów, podejmowane działania opierają się na niewłaściwych modelach naukowych.

REKLAMA

„Okrutnie i nieroztropnie marnuje się biliony dolarów na podstawie niewłaściwych założeń. Obecna polityka klimatyczna bezzasadnie podważa cały system gospodarczy, zagrażając życiu osobom w krajach, w których odmawia się dostępu do niedrogiej, niezawodnej energii elektrycznej” – czytamy w liście otwartym.

I dalej: „Apelujemy o prowadzenie polityki klimatycznej w oparciu o rzetelną naukę, ekonomię i przede wszystkim prawdziwą troskę o tych, którzy zostali poszkodowani przez kosztowną i nieuzasadnioną próbę łagodzenia zmian klimatu” – to kolejny fragment pisma.

W liście zawarto sześć głównych tez:

  1. Ocieplenie powodują czynniki naturalne i antropogeniczne,
  2. Ocieplenie postępuje znacznie wolniej niż przewidywano,
  3. Polityka klimatyczna opiera się na niewłaściwych modelach,
  4. Dwutlenek węgla stanowi pożywienie dla roślin i jest podstawą wszelkiego życia na Ziemi,
  5. Globalne ocieplenie nie wywołało klęsk żywiołowych,
  6. Polityka klimatyczna musi uwzględniać realia gospodarcze oraz naukowe.

W uzasadnieniu czytamy m.in., że polityka klimatyczna powinna opierać się na nauce, a nie ideologii. Sygnatariusze apelują również o możliwość swobodnego wypowiadania się podczas konwencji naukowych. Wskazują, że ci, którzy nie zgadzają się z przyjętymi założeniami, są marginalizowani, wręcz spotyka ich ostracyzm. Pełna treść listu dostępna pod tym adresem.

REKLAMA