Polski ambasador protestował przeciwko „polskim obozom śmierci”. Teraz spotyka go za to krytyka

Jakub Kumoch, ambasador RP w Szwajcarii. Foto: PAP, zdj. Darek Delmanowicz
Jakub Kumoch, ambasador RP w Szwajcarii. Foto: PAP, zdj. Darek Delmanowicz
REKLAMA

Dziennik „Neue Zurcher Zeitung” zamieścił we wtorek krytyczny artykuł o polskim ambasadorze Jakubie Kumochu cytując dwóch szwajcarskich deputowanych, którzy twierdzą, że polski przedstawiciel nie powinien interweniować i bronić swojego kraju w prasie.

Ambasador Kumoch, podobnie jak jego kolega w Izraelu Marek Magierowski, wielokrotnie protestował przeciwko pisaniu przez szwajcarskie media jakoby Polacy przyczynili się do zamordowania 200 tys. Żydów i wskazywał, że liczba ta została „wymyślona” przez historyka Jana Grabowskiego.

REKLAMA

Szwajcarski dziennik cytuje członka izby niższej parlamentu Szwajcarii (Rady Narodu) z partii liberalnej, Hansa-Petera Portmanna. Ten mówi, że „to coś szczególnego”, że polski ambasador wciąż interweniuje w prasie.

Dyplomata powinien się trzymać tutejszych zwyczajów. Należy do nich respektowanie wolności słowa – poucza parlamentarzysta. Wtóruje mu przedstawiciel socjaldemokratów w izbie wyższej (Radzie Kantonów) Claude Janiak, który sugeruje, że ambasador przenosi do alpejskiego kraju „polski spór wewnątrzpolityczny”.

Rozmówcy gazety zwracają uwagę na częste – ich zdaniem – artykuły i polemiki ambasadora. W szczególności te dotyczące oskarżania Polski o udział w Zagładzie Żydów.

W tym samym artykule „Neue Zuercher Zeitung” próbuje banalizować działalność polskiego dyplomaty, sugerując, że wynika ona z jego politycznych ambicji.

Ambasador Kumoch w kilku słowach skomentował artykuł prasowy. Jak twierdzi, komentarze deputowanych wynikają z niezrozumienia roli dyplomaty. – Ambasador to ktoś, kto reprezentuje kraj. Podobnie jak moi koledzy, ambasadorowie USA czy Izraela, zabieram głos w debacie publicznej i podobnie jestem za to atakowany – powiedział PAP.

Źródło: PAP/NCzas.com

REKLAMA