Rosjanie zaproszą Gretę Thunberg na Kreml? Wysłano już oficjalne zapytanie. Pstryczek w nos Trumpa czy sprytny plan Putina?

Greta Thunberg fot. twitter.com / Władimir Putin fot. kremlin.ru
Greta Thunberg fot. twitter.com / Władimir Putin fot. kremlin.ru
REKLAMA

Ta informacja zapewne zszokowała pracowników szwedzkiej ambasady w Rosji. Wiceprzewodniczący komisji ds. zasobów naturalnych w Dumie Państwowej, Wasilij Własow wysłał oficjalny list, w którym poprosił o możliwość przyjazdu Grethy Thunberg do Moskwy. Dziewczyna miałby wygłosić przemówienie adresowane do rosyjskiej młodzieży.

Informacja, która obiegła dziś rosyjskie media była kompletnym zaskoczeniem. Nie od dziś wiadomo, że Rosjanie traktują pakiety klimatyczne i międzynarodowych eko-terrorystów, mówiąc łagodnie, w dość specyficzny sposób. Tym bardziej dziwi zatem fakt, że w Moskwie miałaby się pojawić jedna z najsłynniejszych aktywistek ostatnich miesięcy.

REKLAMA

Znane mi są obawy rosyjskiej młodzieży dotyczące globalnych problemów środowiskowych i to, jak czasami trudno dorosłym politykom pójść na kompromis nawet w tak ważnych kwestiach. We własnym imieniu zapraszam Panią do wygłoszenia przemówienia adresowanego do rosyjskiej młodzieży w Dumie Państwowej w dowolnym dogodnym dla Pani terminie – miał napisać w liście do ambasady, Wasilij Własow.

Nie wiadomo jednak na ile te informacje są wyłącznie zabiegiem PR-owym. Część politologów komentujących te doniesienia twierdzi, że Gretha może zostać wykorzystana jako pewnego rodzaju „pstryczek w nos” Donalda Trumpa i innych światowych przywódców. Ekoterrorystka zapewne ponownie wykrzyczałaby swoje hasła, obraziłaby cały świat, a wszystko to ze śmiejącym się Władimirem Putinem w tle.

Możliwe jednak, że ten plan jest jeszcze szerszy i jak na razie kompletnie dla nas niezrozumiały. Patrząc jednak w przeszłość, na Kremlu nigdy nie pojawiają się przypadkowe osoby, wobec których Władimir Putin nie ma zbudowanej strategii „wykorzystania”.

Źródło: RT.com / Sputnik.com / NCzas.com

REKLAMA