Rosyjskie wojska wdarły się do Norwegii! MSZ zaprzecza, ale dowody są niepodważalne. Będzie reakcja NATO?

Rosyjski Specnaz. Foto: wikimedia
Rosyjski Specnaz. Foto: wikimedia
REKLAMA

To już pewne, rosyjscy wojskowi wdarli się na teren należący do Norwegii. Choć MSZ w Moskwie zaprzeczało tym doniesieniom, to jednak dowody są niepodważalne. Wszystko przez selfi, które robili sobie żołnierze.

Te szokujące informacje jako pierwsza potwierdziła „Nowaja Gazieta”. Jak twierdzą dziennikarze, w podpisach zdjęć jest m.in. mowa o towarzyszach ze służby, którzy „jeździli do Norwegii” w 2016 roku „służbowo”. Jeden z użytkowników Instagrama zamieścił selfie na tle ośnieżonego lotniska najprawdopodobniej na Spitsbergenie.

REKLAMA

Mężczyzna na zdjęciu nosi mundur z naszywkami ośrodka spadochroniarskiego DZ Grozny. Ten sam użytkownik zamieszczał wiele zdjęć z hashtagiem @ruspetsnaz, odnoszącym się do działającej w Czeczenii prywatnej uczelni szkolącej funkcjonariuszy sił specjalnych.

Jednostka specnazu w Czeczenii, o której pisze „Nowaja Gazieta”, należy do struktur rosyjskiej gwardii narodowej (Rosgwardii), czyli dawnych wojsk wewnętrznych. Czeczeńscy specnazowcy nazywają swoją formację „latającym oddziałem Kadyrowa”, czyli przywódcy tej kaukaskiej republiki, Ramzana Kadyrowa. O ich działaniach w rosyjskiej Arktyce – a nie w Norwegii – mówił sam Kadyrow. Niemniej, w czeczeńskim segmencie internetu można znaleźć zdjęcia z geolokalizacją w Norwegii.

Przypomnijmy, Norwegia jest jednym z krajów założycieli NATO. Oznacza to, że rosyjscy żołnierze pojawili się na terytorium kraju członkowskiego, a w związku z tym automatycznie uruchomione powinny zostać zapisy artykułu 5, który nakazuje wszystkim krajom obronę terytorium tegoż kraju.

Jak dotąd norweskie władze, ani przedstawiciele NATO nie wypowiedzieli się w tej kwestii.

Źródło: PAP / NCzas.com

REKLAMA