TVP pozywa Scheuring-Wielgus. Chodzi o „szczucie” na Adamowicza

Joanna Scheuring-Wielgus/Foto: PAP
Joanna Scheuring-Wielgus/Foto: PAP
REKLAMA

Joanna Scheuring-Wielgus poinformowała na facebooku, że dostała pozew od TVP. Chodzi o jej wypowiedź o śmierci Pawła Adamowicza. Jej zdaniem został zamordowany „przez szczucie”, które było „między innymi w TVP”.

TVP pozwała mnie do sądu. Telewizja rządowa chce ode mnie 25 tysięcy złotych za te słowa (patrz zdjęcie), które wypowiedziałam dla Onet.pl – wiadomości – napisała na Facebooku Scheuring-Wielgus.

REKLAMA

Trzeba być bezczelnym jak, rzucony obecnie przez prezesa PiS na odcinek medialny pan Jacek Kurski, by twierdzić, że TVP nie uwzięła się na prezydenta Adamowicza. Trzeba mieć tupet pana Kurskiego, żeby twierdzić iż sączący się z TVP jad nie ma wpływu na ludzkie zachowania. Trzeba nie mieć wstydu, jak pan Kurski, żeby wysyłać tego typu pozwy – dodała aktywistka walcząca z dyktaturą kobiet.

Tylko w 2018 roku TVP wyemitowała 1773 materiały o Pawle Adamowiczu, w 2017 było ich ok. 1000 (dane za OKO.press). Oceniła je Rada Etyki Mediów: „Autorzy tych publikacji manipulują faktami, sugestiami i domniemaniami tak, by przedstawić Pawła Adamowicza jako osobę niegodną zaufania”. I dalej: „W żadnej z analizowanych przez REM publikacji nie dano Pawłowi Adamowiczowi szansy odparcia zarzutów, przedstawienia argumentów zaprzeczających oskarżeniom formułowanym wprost, między wierszami, lub w tytułach zniekształcających rzeczywisty przebieg opisywanych wydarzeń lub naginających fakty tak, by przemawiały przeciwko prezydentowi Gdańska. Był obiektem oszczerstw, ale nie miał prawa do obrony” – wyliczyła Joanna Scheuring-Wielgus na Facebooku i zakończyła wpis słowami „czekam na rozprawę”.

Słowa, za które Scheuring-Wielgus dostała pozew, padły 16 stycznia podczas protestu pod siedzibą TVP Info. – Jacek Kurski musi odejść natychmiast. […] Zostały przekroczone wszystkie możliwe granice. Prezydent Adamowicz został zamordowany przez szczucie. Szczucie, które było tutaj, między innymi w telewizji publicznej – powiedziała w styczniu.

REKLAMA