Tak PiS, PO i UE finansują LGBT. Raport Ordo Iuris ujawnia, ile kasy tęczowe organizacje dostają od m.st. Warszawy, Unii Europejskiej oraz rządu Morawieckiego

Obrazek ilustracyjny
Obrazek ilustracyjny
REKLAMA

Wiadomo, że organizacje LGBT nie działają charytatywnie, ale dla gigantycznych pieniędzy. Z raportu przygotowanego przez Ordo Iuris dowiadujemy się, jak wielkie są to kwoty i skąd pochodzą. Wynika z niego, że miasto Warszawa stało się jeszcze hojniejsze, niż za prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz. Co ciekawe, także rząd PiS wspiera niektóre z „antydyskryminacyjnych” organizacji.

Duże pieniądze idą też z budżetu Unii Europejskiej. Co ciekawe, także nazywający się „konserwatywnym” rząd PiS przekazał niemałe środki z dwóch ministerstw.

REKLAMA

Pieniądze z ministerstw pod zarządem PiS

Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej otrzymało ze strony MSZ łącznie 118,7 tys. zł. Pieniądze poszły na dwa projekty dotyczące tzw. edukacji globalnej w kwotach 47,8 tys. zł i 70,8 tys. zł. 

Wzrost postaw ksenofobicznych oraz zamykanie się społeczeństwa polskiego na różnorodność świata nakłaniają do refleksji edukatorów globalnych i antydyskryminacyjnych. Kluczowe jest wprowadzenie aktywnych metod dydaktycznych, które wykształcą w młodych ludziach umiejętność krytycznego myślenia oraz postawę solidarności i empatii. Propozycja łączenia perspektyw globalnej i antydyskryminacyjnej (zainicjowana przez TEA w ramach projektu „Edukacja antydyksyminacyjna TU, edukacja globalna TERAZ” w 2017 r. współfnansowanego ze środków PPWR) została bardzo dobrze przyjęta zarówno organizacje pozarządowe jak i środowisko akademickie – czytamy w opisie projektu „Uczymy (się) o edukacji globalnej”.

Zaznaczono, że projekt jest „współfinansowany w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP”. Znajduje się on także wśród projektów realizowanych obecnie.

Organizację wspiera także Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich dofinansowało projekt „Do-równaj jakości. Rozwój standardów edukacji antydyskryminacyjnej”, zrealizowany w roku 2011 – informuje Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej.

Finansowanie LGBT przez Warszawę w formie grantów

Już teraz za kadencji prezydenta Rafała Trzaskowskiego przekazano na organizacje LGBT więcej pieniędzy, niż przez cztery lata prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz i to tylko z konkursów miejskich. Łącznie Ratusz Warszawy w niecały rok wydał w ten sposób na organizacje homoaktywistów 876,5 tys. zł. Dla porównania, za rządów HGW przez cztery lata przekazano 812 tys. zł.

Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego – którego jednym z założycieli jest Krzysztof Śmiszek – otrzymało w 2018 roku 1 tys. zł dofinansowania, z kolei w tym i przyszłym roku ma otrzymać 64,5 tys. zł. Łącznie daje to kwotę 130 tys. zł. Ta sama organizacja na projekt „RÓWNE MIEJSCE – warszawski system standaryzacji miejsc usługowych wolnych od dyskryminacji” otrzymało w 2018 roku 1 tys. zł, w tym i przyszłym roku zaś po 50 tys. zł, czyli razem 101 tys. zł.

TPA łącznie więc otrzyma z budżetu Warszawy przez trzy lata 231 tys. zł.

Lambda Warszawa – oficjalny współorganizator „Parady Równości” – dostał w zeszłym roku 1 tys. zł, zaś w obecnym i w przyszłym roku po 47,5 tys. zł. Łącznie daje to 96 tys. zł z pieniędzy warszawskich podatników. Tytułem były szkolenia antydyskryminacyjne dla pracowników jednostek organizacyjnych Urzędu m. st. Warszawy.

Szkolenia opracowywały Fundacja Kultury Dialogu oraz Stowarzyszenie Praktyków Kultury.

„Paradzie Równości” towarzyszyły „V Dni Różnorodności w Warszawie”. Głównym organizatorem było Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego „Pro Humanum”. Prezesem jest Jolanta Lange, która w przeszłości oskarżona była o współpracę z SB. Na imprezę przeznaczono z budżetu Warszawy 81 tys. zł.

37,5 tys. zł otrzymała Fundacja Na Rzecz Równości i Emancypacji „Ster”.

Pieniądze otrzymało też Zjednoczenie na rzecz Żyjących z HIV/AIDS „Pozytywni w Tęczy”. W tym roku przekazano 35 tys. zł, w 2020 i 2021 roku ma otrzymać po 45 tys. zł. Łącznie jest to kwota 125 tys. zł.

Ratusz sfinansował też Fundację Edukacji Społecznej, która wspiera obowiązkową tzw. edukację seksualną. W tym roku wysłano 45 tys. zł, w dwóch najbliższych latach ma otrzymać po 55 tys. zł. Łącznie jest to kwota 155 tys.

Z informacji publicznych wynika, że przez ostatni rok warszawski ratusz przekazał lub zagwarantował na najbliższe lata środki publiczne w wysokości 876.500,00 zł na programy realizowane przez organizacje związane z ruchami LGBT. Warto podkreślić, że w tej kwocie nie zawierają się indywidualne umowy, jakie miasto może zawierać z innymi podmiotami -czytamy w raporcie Ordo Iuris.

Umowy Warszawy z organizacjami LGBT

Wcześniej wspomniane Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Pro Humanum w latach 2014-2018 otrzymało 1,452 mln zł. Organizacja korzysta też z lokalu miejskiego.

Stowarzyszenie Lambda Warszawa w 2015 i 2016 roku organizowała Warszawskie Dni Różnorodności. Miasto wyłożyło na te projekty 545,4 tys. zł.

Fundacja na rzecz Różnorodności Społecznej miała też umowę z miastem na projekty związane z prowadzeniem zajęć dla dzieci oraz prowadzenia Centrum Wielokulturowego. Miasto zapłaciło na nie odpowiednio 95,2 tys. zł i 900 tys. zł.

Fundacja na rzecz Równości i Emancypacji „Ster” miała z miastem umowę na 30 tys. zł. Z kolei Stowarzyszenie Praktyków Kultury dostało na warszawskie warsztaty antydyskryminacyjne 53,3 tys. i 130 tys. zł. Wsparcie dla ich innego projektu wyniosło 472,98 tys. zł.

Poza powyższymi, organizacje LGBT w ostatnim czasie dostały z budżetu Unii Europejskiej i ich instytucji około 12 mln zł.

Pełen raport znajduje się pod tym linkiem.

Dominik Cwikła

REKLAMA