Nie ma za bardzo możliwości, by wybory były fałszowane, choć na pewno będą takie próby. Bardziej bym odniósł się do nieprawidłowości, niż stricte fałszowania – mówi Radosław Piwowarczyk, dziennikarz portalu NCzas.com.
W wywiadzie dla telewizji NCzas TV Piwowarczyk odniósł się do tematu ewentualnych nieprawidłowości przy liczeniu głosów w najbliższych wyborach parlamentarnych.
W rozmowie z Dominikiem Cwikłą przypomniał sytuację z wyborów do europarlamentu, które odbyły się kilka miesięcy temu.
Miałem informacje od kolegi, który był w komisji, że przy ponownym liczeniu głosów okazało się, że pięć prawidłowych głosów dla Konfederacji było na „kupce” PiSu. I teraz powstaje pytanie, czy ktoś je specjalnie tam przeniósł czy to był po prostu błąd? – zauważył dziennikarz.
Natomiast warto podkreślić, że przy tych poprzednich wyborach dużych nieprawidłowości nie było. Liczba głosów nieważnych była bardzo mała, właściwie nic by nie zmieniała – dodał.
