Przerażający wypadek polskiej trenerki. „Odgłos łamanych kości…”

Porodówka. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Pixabay
Porodówka. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Pixabay
REKLAMA

Malwina Wojtulewicz to obecnie zapewne jeden z najbardziej szczęśliwych trenerów w Polsce. Jej podopieczni Joanna Fiodorow i Wojciech Nowicki zdobyli właśnie medale na Mistrzostwach Świata w Dosze. Okazuje się jednak, że życie dało jej mocno popalić.

Blisko sześć lat temu Wojtulewicz cudem przeżyła wypadek, do jakiego doszło na rzutni. Kobieta została trafiona 7 kilogramowym młotem wprost w plecy. Obrażenia ciała były ogromne, uszkodzone były m.in. łopatka, staw barkowy, żebra oraz płuca.

REKLAMA

Często za mną chodzi ten odgłos łamanych kości. Takie wspomnienia przeszkadzają w życiu. To są dla mnie najgorsze chwile, gdy słyszę znowu w uszach przeraźliwe trzaskanie – wspomina to wydarzenie Wojtulewicz.

Na szczęście jak sama podkreśla, dramat który rozegrał się w trakcie treningów nie wpłynął w żaden sposób na wykonywane obowiązki. Jak podkreśla, obecnie znajduje się we wspaniałym gronie sportowców, który są jednocześnie przyjaciółmi i to właśnie gwarantuje sukces.

Jest fantastyczną osobą. To prawdziwy przyjaciel. Zawsze możemy na nią liczyć – skomentowała relacje z Fiodorow.

Źródło: Fakt24.pl / NCzas.com

REKLAMA