Czyżby przepowiednia jasnowidza Jackowskiego miała się spełnić z kilkunastodniowym opóźnieniem? Rzecznik arabsko-kurdyjskich Syryjskich Sił Demokratycznych Mustafa Bali oficjalnie zagroził Turcji wywołanie przeciw niej „wojny totalnej”. Konflikt rozpocznie się, jeśli Ankara nie wycofa się z operacji wojskowej w Syrii.
– SDF są zaangażowane w mechanizm bezpieczeństwa i podejmują niezbędne kroki w celu utrzymania stabilności w regionie. Jednak bez wahania przekształcimy każdy niesprowokowany turecki atak w totalną wojnę wzdłuż całej granicy, aby bronić siebie i nasz naród – napisał na twitterze Bali.
Przypomnijmy, wczoraj prezydent Turcji ogłosił decyzję o rozpoczęciu operacji wojskowej w Syrii, na linii na wschód od Eufratu. Ruchy wojsk mają się rozpocząć w ciągu najbliższych kilku godzin. Według Recepa Erdogana, zadaniem wojskowych jest „wyczyszczenie” pogranicza z syryjskich Kurdów.
Przypomnijmy, arabsko-kurdyjskie oddziały wojskowe są wspierane głównie przez amerykanów. Rzecznik Pentagonu Sean Robertson, jeszcze tego samego dnia skomentował decyzję Erdogana jako „wzbudzającą poważne obawy”.
Co warto podkreślić, syryjski rząd określa kurdyjskie formacje wojskowe jako nielegalne, a członków tych oddziałów nazywa separatystami.
Źródło: BBC.com / NCzas.com
