Czas pędzi nieubłaganie, to już pięć lat od tragicznej śmierci Anny Przybylskiej, która mimo potwornej choroby w młodych wieku do końca pozostała uśmiechnięta. Prace z aktorką wspomina jej koleżanka po fachu Barbara Kurdej-Szatan.
Wczoraj minęło pięć lat od tragicznej śmierci Anny Przybylskiej. W związku z tym pojawiło się wiele wspomnień związanych z jej osobą. Jedną z osób, które z nią współpracowały jest Barbara Kurdej-Szatan.
– To było bardzo poruszające przeżycie, bo ona już wtedy była bardzo chora, ale była bardzo silna. Było widać, że ogromnie walczy i to było bardzo poruszające – wspomina w rozmowie z JastrząbPost aktorka.
Choroba Anny Przybylskiej nie była tajemnicą, aktorka otwarcie mówiła o tym, iż zmaga się z nowotworem. Mimo tego pozostawała aktywna i ciągle pracowała na planie, dopóki starczyło jej na to sił.
