W ostatnim czasie nie milkną spekulacje dotyczące tego, że Daniel Martyniuk się rozwiedzie. Media podawały, że żona syna króla disco-polo złożyła już dokumenty w sądzie. W cieniu tego wszystkiego minęła pierwsza rocznica ślubu pary.
To był wyjątkowy ślub. Daniel Martyniuk 6 października 2018 roku stanął na ślubnym kobiercu, a w wydarzeniu tym uczestniczyło wielu znanych wokalistów, przyjaciół jego ojca, popularnego króla disco-polo.
Wszystko zaczęło się pięknie od wyjątkowych oświadczyn syna króla disco-polo. Para zaręczyła się 1 lipca, po zaledwie kilku miesiącach od poznania. Ślub odbył się po nieco ponad roku znajomości.
Pod kościół młoda para zajechała pięknym, ozdobionym, czerwonym cadillakiem eldorado. Sama ceremonia była wspaniała, a kosztowny ślub, za który płacili rodzice pana młodego był jak z bajki.
Tymczasem okazuje się, że Daniel Martyniuk nie powtórzy dorobku swojego ojca, jeżeli chodzi o staż małżeński. Związek syna króla disco-polo z młodszą kobietą od początku nie był usłany różami.
Szybko okazało się, że małżeńskie życie nie jest tak łatwe, jakby się mogło wydawać. W domu Martyniuków pojawiała się policja. Później urodziła córka Daniela i Eweliny, wydawało się, że to zdarzenie zbliży parę do siebie.
Faktycznie przez jakiś czas ponownie zaczęły się pojawiać ich wspólne zdjęcia, to jednak nic nie dało. W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że żona Martyniuka złożyła dokumenty rozwodowe.
