W Lubsku w woj. lubuskim na poddaszu mieszkania w kamienicy przy ul. Krakowskie Przedmieście wybuchł pożar. Po jego opanowaniu znaleziono ciało 26-letniej kobiety.
Sekcja zwłok 26-latki wykazała, że kobieta została zamordowana. Osierociła dwoje dzieci w wieku 4 i 6 lat. Zatrzymany został w tej sprawie jej mąż.
Do tragedii doszło 7 października. Podczas gaszenia pożaru w mieszkaniu strażacy dokonali makabrycznego odkrycia. Natknęli się na ciało młodej kobiety. 26-latka znaleziona po pożarze w Lubsku padła ofiarą zabójstwa– poinformował 8 października rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Zbigniew Fąfera.
Śledztwo mające wyjaśnić okoliczności śmierci, jak i powstania pożaru wszczęła Prokuratura Rejonowa w Żarach, która nie wyklucza, że wywołanie pożaru miało na celu zatarcie śladów przestępstwa.
Krótko po pożarze, po przeprowadzonych przez prokuratora i lekarza sądowego oględzin ciała zmarłej, pojawiło się podejrzenie, że kobieta mogła być zamordowana. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano do wyjaśnienia męża kobiety.
– Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że 26-latka zmarła na skutek zadania jej licznych ran kłutych ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem. Obraz obrażeń, uzyskany w czasie sekcji, nakazuje prowadzenie śledztwa w kierunku zbrodni zabójstwa – poinformował prokurator Fąfera.
Do pożaru na poddaszu kamienicy przy ul. Krakowskie Przedmieście w Lubsku doszło w 7 października około godziny 15. W akcji gaśniczej brało udział kilka zastępów staży pożarnej. Na czas ich działań ewakuowano mieszkańców tego i przyległych budynków.
Po ugaszeniu ognia w mieszkaniu objętym pożarem strażacy znaleźli zwłoki mieszkającej tam 26-latki. Kobieta osierociła dwójkę małych dzieci, które są teraz pod opieką jej rodziny.
Źródło: fakt.pl
