Po ostrzelaniu synagogi w mieście Halle, w niemieckim kraju związkowym Saksonia-Anhalt, gdzie zginęły dwie osoby, oddano również strzały w oddalonym o 15 kilometrów Landsbergu.
Rzeczniczka policji w Halle nie była jednak w stanie udzielić konkretnych informacji na temat kolejnego zdarzenia.
Nieznani sprawcy 9 października ostrzelali z karabinów maszynowych ludzi przed synagogą w Halle. Co najmniej dwie osoby zginęły, a kilka zostało rannych – przekazała na Twitterze miejscowa policja. Oprócz tego, na teren cmentarza żydowskiego został wrzucony granat.
Naoczni świadkowie informują, że napastnicy byli ubrani w mundury taktyczne oraz uzbrojeni w broń długą i krótką. Próbowali uciekać samochodem w kierunku Lipska. Jeden z nich został ujęty.
Dworzec kolejowy w Halle został zamknięty – informuje Deutsche Bahn. Policja apeluje do ludzi o pozostawanie w domach, bądź szukanie bezpiecznego schronienia i trzymanie się z daleka od okien i drzwi.
Policja w Dreźnie, stolicy Saksonii, poinformowała, że wzmocniła ochronę synagogi i cmentarza żydowskiego. Pilnują ich funkcjonariusze uzbrojeni w karabiny maszynowe.
Do ataku doszło w czasie jednego z najważniejszych żydowskich świąt religijnych – Jom Kipur.
Źródło: PAP
