Fragment programu informacyjnego z NBC News stał się hitem internetu. Prezenterka mówiła o sytuacji na północy Syrii i inwazji Turcji na tereny zajmowane przez wojska kurdyjskie. Wtedy nieoczekiwanie podeszło do niej jej dziecko. Internauci rozczulili się nad reakcją prowadzącej.
Courtney Kube prowadziła program informacyjny w NBC News. Mówiła o sytuacji w Syrii po rozpoczęciu inwazji na tereny zajmowane przez Kurdów na północy kraju.
Wtedy nieoczekiwanie w kadrze pojawiło się… dziecko. Był to 4-letni syn prezenterki.
Courtney przerwała nagle swoją relację. – Przepraszam, moje dzieci tu są. Telewizja na żywo – powiedziała na żywo. Realizator wówczas wyświetlił widzom mapę Bliskiego Wschodu ze strefą, którą chce przejąć Turcja.
Wówczas prezenterce udało się opowiedzieć dalszą część relacji, zaś po ponownym pokazaniu studia chłopca już nie było.
