W sieci pojawiła się domena i anglojęzyczny spot stopvatcarousel.pl. Wychwala się w nim VAT jako wielkie osiągnięcie cywilizacji Zachodu, Polskę i Mateusza Morawieckiego. Jeden z aktorów mówi z akcentem brzmiącym wyraźnie jak polski, są też wgrane z automatu polskie napisy.
Występujący w spocie Alexander Francis Shaw przekonuje, że bez podatków nie byłoby kolei, autostrad i szpitali. VAT nazywa „wielkim osiągnięciem zachodniej cywilizacji”. Tłumaczy też, na czym polega oszukiwanie na VAT. Jego zdaniem, jest to okradanie nawet już nie państwa, ale… obywateli. To jednak nie wszystko.
Mówi też o Morawieckim i o Polsce w pochwalnym tonie. – Powiem wam, jak poradzono sobie z tym w Polsce, prawdopodobnie najlepszej republice w Europie. W 2016 roku 27 proc. prawie 10 mld euro, z pieniędzy polskich podatników zniknęło w wyniku wyłudzeń VAT. I tak było od lat. Od 2016 roku minister finansów Mateusz Morawiecki zmniejszył ten niechlubny wynik o połowę – mówi Shaw. Jednocześnie wyświetla się uśmiechnięte zdjęcie premiera z podpisem… „Premier Polski”.
– Bitwa, jaką wydał przestępcom była absolutnie bezwzględna. Zmobilizował armię programistów, prawników i księgowych, którzy stworzyli algorytm potrafiący wykrywać przestępstwa i wyłudzenia VAT – kontynuuje swoje pochwały.
A kto jest autorem projektu? Nie wiadomo. Film „The VAT carousel. How to stop it?” na YouTube został opublikowany dwa dni temu, zaś konto „stopVATcarousel” założono trzy dni temu. Ma zaledwie ponad 100 subskrybentów.
Na stronie stopVATcarousel.pl również nie ma zakładki „o nas” czy „kim jesteśmy”. Ciekawe też, że jak na rzekomo spontaniczny zagraniczny projekt końcówka strony brzmi „pl” a nie „co.uk” czy jakkolwiek inaczej.
Na whois.com dowiadujemy się niewiele więcej. Domena projektu została zarejestrowana 24 września, czyli ledwie pół miesiąca temu. Nie wiemy, kto jest jej właścicielem.
Wpisując na Twitterze w wyszukiwarkę frazę „stopvatcarousel” wyświetlają się wyłącznie tweety po polsku lub polskich użytkowników w liczbie 11.
Twórcą strony jest Ok2 Design – Agencja Interaktywna z Warszawy, która swoją stronę prezentuje w języku polskim.
Ciekawe, że twórcy zapewne drogiego spotu – w końcu efekty komputerowe są naprawdę na wysokim poziomie i sporo kosztowały, zaś sam Shaw jest spadkobiercą tytułu barona Craigmyle’a, wnukiem Lorda Thomasa Craigmyle’a – nie chcą się przyznać do tego, że to ich dzieło.
Oczywiście, z pewnością nie jest tak, że spot został zamówiony przez kogoś z obozu rządzącego w Polsce, by imitował opinię zagraniczną o Polsce. Przecież gdy „Gazeta Wyborcza” się powoływała na tego typu materiały, to było wówczas złe, prawda?
I też całkowicie zupełnym przypadkiem spot ten pojawia się akurat tuż przed wyborami w Polsce. Jakie to szczęście, że mamy tak bystrych dziennikarzy w TVP Info, którzy mimo braku cynka o tym spocie dostrzegli ten materiał wcześniej, niż BBC, „New York Times” czy Fox News.
Dominik Cwikła
Źródła: tvp.info/youtube.com/stopvatcarousel.pl/nczas.com
