Efekty specjalne w serialu „Wiedźmin” od Netflixa zostały ograniczone do minimum. Zamiast CGI setki płonących świec [VIDEO]

Henry Cavill w roli wiedźmina Geralta Źródło: Facebook
Henry Cavill w roli wiedźmina Geralta Źródło: Facebook
REKLAMA

Serialowa adaptacja fantastycznej serii książek autorstwa Andrzeja Sapkowskiego zbliża się wielkimi krokami. Twórcy zdradzają coraz więcej szczegółów dotyczących samej produkcji widowiska. Okazuje się, że choć zwiastun przepełniony był efektami specjalnymi, to serial nie ma być nimi przesycony.

Showrunnerka serialu Lauren S. Hissrich oraz scenograf Andrew Laws udzielili ostatnio wywiadu dla francuskiego magazynu „Premiere”. Przepytujący ich redaktor wyciągnął od nich informacje dotyczące użycia CGI (komputerowej animacji) w produkcji.

REKLAMA

Lauren odpowiedziała, że efekty zostały ograniczone do minimum. Twórcy starali się stworzyć świat, który będzie „namacalny”, aby nie budził skojarzeń z grą komputerową.

– Zależało nam, aby serial zachowany był w jak najbardziej autentycznym stylu. Wyśmienita gra wideo już istnieje, a ja celowo chciałam aby nasz serial nie przypominał jej wizualnie – powiedziała showrunnerka.

Scenograf Andrew Laws zgodził się z koleżanką z planu i stwierdził, że nie lubi pracy na tle zielonych ekranów, na które później nanoszone są animacje. Jak największą część scenografii zbudowano, a do scen walk zaangażowano większą ilość aktorów zamiast powielać ich komputerowo.

– Chcieliśmy, aby wszystko na ekranie sprawiało wrażenie realnego i prawdziwego. Nawet sekwencje walki – powiedział Laws.

Andrew zauważył też, że gdy w jednej scenie wykorzysta się sporo efektów, to dla spójności obrazu trzeba używać ich we wszystkich innych scenach, inaczej będą się niepotrzebnie wyróżniać.

– Problemem jest też to, że jeśli użyjesz świetnych efektów w jednej scenie, musisz utrzymać ten sam poziom w każdej kolejnej. Inaczej cały efekt przepada – powiedział scenograf.

Dla zwiększenia uczucia „realności” u widza, w żyrandolach powstałych na potrzeby scenografii zamiast żarówek umieszczano setki świec i w ten sposób doświetlano sale.

Przypomnijmy, że za efekty specjalne w serialu odpowiadać będzie polska firma „Platige Image”, która robiła animację do gry „Wiedźmin”, serii filmów „Allegro: Legendy Polskie”, a także współpracowała przy dużych produkcjach filmowych takich jak amerykańska superprodukcja „Wonder Woman” czy polski hit „Katyń”.

Do tej pory opublikowano jeden zwiastun serialu, który ma opierać się na serii opowiadań i książek autorstwa Andrzeja Sapkowskiego, znanych jako „Saga o Wiedźminie” i uważanych za klasykę polskiej fantastyki.

Źródło: „Premiere”/Nczas.com

REKLAMA