W Rwandzie powstały zakłady produkujące pierwsze smartfony reklamujące się jako w 100% „wyprodukowane w Afryce”. To inwestycja biznesmena Ashisha Thakkary z Ugandy. Zakłady w Kigali rozpoczęły produkcję 7 października i mają wypuszczać 1200 smartfonów dziennie. Na ich inauguracji pojawił się prezydent Rwandy Paul Kagamé.
Ashish Thakkar to założyciel Mara Group. Współpracuje z anglo-amerykańskim bankierem Bobem Diamondem, byłym szefem Barclays Bank. W strefie przemysłowej stolicy Rwaady zainwestowali 22 miliony euro. Produkują dwa modele smartfonów: Mara X i Mara Z.
Obydwa korzystają z systemu operacyjnego Android firmy Google z gwarancją aktualizacji przez dwa lata. Podzespoły (ponad 1000 elementów) są też produkowane w Afryce. Urządzenia chwalone są za dobre baterie i rozmiar pamięci.
Model Mara X jest sprzedawany za 175 750 franków rwandyjskich (równowartość 171,20 euro), a Mara Z za 120,250 franków rwandyjskich (117,15 euro). Najtańsze smartfony konkurencyjnego Samsunga lub urządzenia niemarkowe, sprzedawane są tu w przedziale od 30 do 70 euro. Produkty afrykańskie chcą jednak konkurować znacznie wyższą jakością.
Do tej pory w Afryce działały tylko montownie telefonów w Egipcie, Etiopii, Algierii i Afryce Południowej, ale importowały one komponenty, głównie z Chin. Firma liczy, że zadziała „patriotyzm” lokalny i Afrykanie będą skłonni zapłacić nieco więcej za zakup smartfonów wyprodukowanych w 100% Afryce.
Jednak poza zwykłymi montowniami, niektóre firmy też mają produkty, które zachwalają jako własne marki. „Elikia” to smartfon kongijskiej Verone Mankou, jest tunezyjskiej Evertek, „Kunfabo” z Gwinei i Nil X egipskiej firmy Sico. Tutaj jednak nie ma rozwiązań w 100% „made in Africa”. Rynek jest obiecujący. Oczekuje się, że do 2024 r. będzie w użyciu na tym kontynencie ponad 500 milionów urządzeń. Przyszłość pokaże, czy Ashish Thakkar miał rację.
Osobny rozdział to historia inwestora. Hindus urodzony w 1981 r. w Leicester w Anglii, któego rodziców wypędził z… Ugandy słynny Idi Amin w 1972 r. W 1993 r. jego rodzice wrócili do Afryki, ale do Rwandy. Rok później wojna domowa w Rwandzie zmusza rodzinę do ucieczki do Ugandy.
Ashish Thakkar, pasjonat informatyki porzucił szkołę w wieku 15 lat i został przedsiębiorcą. Jego grupa z siedzibą w Dubaju działa teraz w dziedzinie technologii telekomunikacyjnych, usług finansowych, nieruchomości, budownictwa, przemysłu i rolnictwa. Grupa Mara jest obecna w 25 krajach afrykańskich, a jej obroty szacowane są na ponad miliard dolarów. Mara Phones ma też zakłady w RPA, ale zamierza eksportować swoje produkty „made in Africa” na cały świat.
The Mara X and Mara Z #smartphones are built almost entirely in Rwanda https://t.co/L9ZAZcgEqY
— Digital Trends (@DigitalTrends) October 10, 2019
#Rwanda is by far the most inspirational country in Africa! With the most recent innovation being the launch of the first Made In Africa Smart phone! Great progress, let’s keep pressing! The Mara X or Mara Z smartphones by Mara Group should be in every Africans hands! pic.twitter.com/antuCno2tJ
— adeline sede kamga (@adelinesedek) October 8, 2019
Źródło: Le Point.fr