Robert Winnicki: „Ten sukces będziemy przekuwać w długi marsz po odzyskanie Polski”

Robert Winnicki. / foto: Konfederacja
Robert Winnicki. / foto: Konfederacja
REKLAMA

Konfederacja Wolność i Niepodległość osiągnęła bardzo dobry wynik w wyborach do Sejmu. Według wstępnych wyników exit poll przygotowanych przez IPSOS środowiska wolnościowców, narodowców i konserwatystów uzyskały poparcie na poziomie 6,4 procent. Robert Winnicki przede wszystkim podziękował wszystkim, którzy „mieli odwagę wystąpić przeciw czworogłowej hydrze”.

Jeśli wyniki exit poll się potwierdzą, Konfederację w Sejmie będzie reprezentować 13 posłów.

REKLAMA

Walka się dopiero zaczyna i to właściwie w każdym aspekcie. Sukces jest ogromny, bo to sukces na miarę ponad miliona głosów. Ponad milion Polaków zaufało Konfederacji – rozpoczął Winnicki. – Konfederacji sekowanej przez wszystkie media, bo nie wierzcie w to, że tylko telewizja rządowa, mylnie zwana publiczną, była naszym fundamentalnym przeciwnikiem – dodał.

Oczywiście ta telewizja jest tak publiczna, jak bywają niektóre domy publiczne. Ta telewizja dopuściła się największego pogwałcenia wolnych, demokratycznych wyborów po roku 89. My nie pozostawimy tego bez konsekwencji – zapowiedział Winnicki, odnosząc się do nieopublikowania przez TVP zasądzonych przez wyrok sprawiedliwości przeprosin.

Najważniejsze, że pomimo zmowy medialnej, frontalnych ataków, pomimo tego, że nasze środki finansowe i możliwości były jak 1 do 1000 w stosunku do partii okrągłego stołu, czterogłowej koalicji PiS, PO, SLD, PSL, nam się udało. Dziękuję tym wszystkim, którzy przeciwko tej hydrze mieli odwagę wystąpić. Dziękuję wszystkim wam i wszystkim zaangażowanym w całym kraju.

My ten sukces będziemy przekuwać w długi marsz po odzyskanie Polski. Państwa zawartego w dwóch aspektach: nowoczesnego w formie i tradycyjnego w treści. Nie rozchodzimy się, aby świętować. Idziemy w bój – zakończył prezes Ruchu Narodowego.

REKLAMA