Nawet sąsiedzi nie lubią Kaczyńskiego! Wyraźna klęska prezesa w „rodzimej” komisji

Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. Fot. PAP
Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. Fot. PAP
REKLAMA

Zwycięstwo partii Jarosława Kaczyńskiego nie zostało należycie przypieczętowane. Trudno się dziwić, że zaraz po ogłoszeniu wyników exit poll reakcje prezesa nie były zbyt entuzjastyczne. Choć jego partia znowu wygrała wybory – czegoś mu brakowało. Jarosław Kaczyński został zdeklasowany w swoim własnym obwodzie wyborczym.

Obwód Jarosława Kaczyńskiego ma swoją siedzibę w Szkole Głównej Służby Pożarniczej na warszawskim Żoliborzu przy ul. H. Siemiradzkiego 2. Jak podaje PKW, Prawo i Sprawiedliwość wygrało tam zaledwie o włos z Lewicą.

REKLAMA

Najwięcej głosów zdobyła w obwodzie Kaczyńskiego Małgorzata Kidawa-Błońska – 430. Potem jest sam Kaczyński – 266 głosów, a na trzecim miejscu Adrian Zandberg – 166. Co ciekawe, sama liderka KO ma tyle głosów, co wszyscy kandydaci PiS razem.

W obwodzie wyborczym prezesa Kaczyńskiego zdecydowanie zwyciężyła opozycja. Koalicja Obywatelska zdobyła tu 40 proc. głosów.

PiS uzyskał 24,5 proc. poparcia. Sam Jarosław Kaczyński dostał  głosy od zaledwie 266 sąsiadów. Następne wyniki na liście PiS mają: Mariusz Kamiński (27), Piotr Naimski (16) i Małgorzata Gosiewska (12).

Wynik Kaczyńskiego nie ma znaczenia, oprócz symbolicznego, przy sukcesie PiS. Jednak całe środowisko prezesa znane jest z dużego przywiązania do symboli.

Źródło: Nczas.com

REKLAMA