Były pracownik NASA: „Życie na Marsie odkryliśmy już 43 lata temu”

zdj. ilustracyjne. Foto: wikimedia/ Flickr
zdj. ilustracyjne. Foto: wikimedia/ Flickr
REKLAMA

Gilbert V. Levin, były pracownik NASA, twierdzi, że agencja już 43 lata temu odkryła życie na Marsie.

Levin był szefem zespołu badawczego NASA, odpowiedzialnego za misje wysyłające lądowniki Viking na powierzchnię Marsa. Twierdzi, że już w 1976 roku na Czerwonej Planecie odkryto życie. Swoją teorię przedstawił w artykule opublikowanym w czasopiśmie „Scientific American”.

REKLAMA

W swoim artykule Levin opisuje dwie misje Viking, których celem było zbadanie gleby na Marsie. Badania polegały na umieszczeniu w ziemi cząstek organicznych oraz badaniu, dzięki specjalnym detektorom, czy da się wykryć gazy, będące produktem przemiany metabolicznej. To oznaczałoby, że pozostawione resztki stały się pożywieniem dla żywych organizmów.

Badacze zagotowali pobrane próbki ziemi, dzięki czemu mieli zabić wszystkie znajdujące się w niej żywe organizmy. Później wyniki badań porównano z obu próbek. Ten test zdaniem naukowca pozwolił stwierdzić, że w próbce, która nie została poddana obróbce termicznej, znajduje się życie.

Jak pisze Levin NASA nie ogłosiła nigdy wyników tego eksperymentu, gdyż nie udało się powtórzyć jego wyników. Uznano go za tzw. błąd pierwszego rodzaju co oznacza, że wyniki badania mogą potwierdzać założoną tezę, ale być może postawiona teza nie jest właściwa. NASA uważa, że badacze błędnie założyli wówczas, że tego typu reakcja możliwa była jedynie w kontakcie z organizmami żywymi.

NASA podaje, że od momentu misji Viking z powierzchni Marsa pobrano wiele próbek gleby, ale żadna z nich nie wskazała podobnych rezultatów.

„Jaki mamy dowód na to, że na Marsie nie ma życia? Zadziwiające jest to, że nie ma żadnego” – pisze Gilbert V. Levin.

źródło: Scientific American/Rzeczpospolita

REKLAMA