III Wojna Światowa jest już nieunikniona! Następstwa będą przerażające. „Setki tysięcy ludzi zginie w jednej chwili”

Wybuch broni wodorowej/fot. ilustracyjne/fot. U.S Government/CC BY 2.0/Flickr
Wybuch broni wodorowej/fot. ilustracyjne/fot. U.S Government/CC BY 2.0/Flickr
REKLAMA

Czy grozi nam III wojna światowa? Amerykański portal We Are The Mighty nie ma złudzeń i twierdzi, że jest to możliwe. Opracował model ilustrujący następstwa ataku nuklearnego na Stany Zjednoczone ze strony rosyjskiego krążownika podwodnego typu Borej.

Jak pisze portal „We Are The Mighty” okręt podwodny Jurij Dołgorukij wyposażony w pociski manewrujące Buława teoretycznie potrafi zniszczyć kilkadziesiąt amerykańskich miast. Każda z tych 16 rakiet pokonuje dziewięć tysięcy kilometrów: znajdując się na zachód od Hawajów, „Jurij Dołgorukij” może zaatakować nawet Nowy Jork.

REKLAMA

„Jednak wojska Putina nie mają tak łatwo. W razie konfliktu z USA strona rosyjska musiałaby zniszczyć amerykańskie obiekty wojskowe, z których wiele znajduje się na Hawajach. Najlepszy punktem dla ataku jest Zatoka Meksykańska: stąd pociski doleciałyby do praktycznie każdego amerykańskiego stanu” — zauważa We Are The Mighty.

„Drapieżnik z wolna podnosi się z głębin Zatoki Meksykańskiej, jak Godzilla, ale jest jeszcze bardziej niszczycielski i śmiercionośny” — pisze portal. Zdaniem autora publikacji ogień nie strawi tylko sztabu Dowództwa Wojsk Kosmicznych USAF. Natomiast inne bazy i obiekty wojskowe zostaną najprawdopodobniej zniszczone.

„Setki tysięcy osób zginie, kilkadziesiąt amerykańskich bombowców nuklearnych, okrętów podwodnych i rakiet zostanie zniszczonych, nasze możliwości reagowania zostaną ograniczone. I tego wszystkiego dokona tylko jeden wrogi okręt podwodny” — zauważają autorzy.

Jak podkreślają autorzy artykułu, ten scenariusz ma jednak poważne luki, gdyż żaden przeciwnik nie zdołałby rozpocząć ataku jądrowego, nie tracąc przy tym własnego kraju.

Seria podwodnych krążowników o napędzie atomowym czwartej generacji należąca do projektu „Borej” i „Borej-A” ma być w najbliższych dziesięcioleciach fundamentem morskich strategicznych sił nuklearnych Rosji.

Do 2020 roku na wyposażenie rosyjskich sił zbrojnych ma trafić osiem okrętów podwodnych tego projektu.

Długość rosyjskiego krążownika wynosi 170 metrów, szerokość — 13,5 metrów, wyporność podwodna — 24 tysiące ton. Okręty podwodne o napędzie nuklearnym mogą przenosić nawet szesnaście międzykontynentalnych rakiet balistycznych bazowania morskiego R-30 „Buława-30″.

Źródło: We Are The Mighty

REKLAMA