Posłowie obecnej kadencji rzutem na taśmę przyklepali podwyżki w wysokości 300 zł dla urzędników NFZ.
Posłowie kończącej się kadencji Sejmu wyrazili zgodę na zmianę planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia. Zakłada ona m.in. podwyżki dla urzędników. Jeszcze w tym roku mają dostać większe pieniądze – średnio po 300 zł na etat. Prezes NFZ twierdzi, że to „symboliczna kwota”.
Zgodę na podwyżki wyraziła komisja zdrowia Sejmu przychylając się do opinii prezesa NFZ Adama Niedzielskiego, który stwierdził, że podwyżki są niezbędne w celu zatrzymania pracowników, którzy odchodzą.
W czerwcu przeprowadziliśmy badanie satysfakcji pracowniczej – z poziomu wynagrodzenia czy obciążenia pracą. Wynik stawiał nas, na tle innych organizacji, w bardzo złym świetle – tak Adam Niedzielski prezes funduszu uzasadniał decyzję o podwyżce płac, nazywając podwyżkę symboliczną.
W tym roku NFZ wydal na pensje 400 mln zł, a w przyszłym wyda 430 mln zł. Prezesowi udało też się wytargować dodatkowe 120 mln zł, które zostaną przeznaczone na opiekę zdrowotną jeszcze w tym roku.
Źródło: Fakt24
