Popularny aktor Dawid Ogrodnik w wywiadzie dla „Urody życia” wprost szokuje. W wywiadzie zdradza, że w młodości mieszkał na parafii i widział jak księża wyjeżdżali na seksualne orgie do Niemiec. Co więcej aktor przyznaje, że był molestowany przez duchownego.
Dawid Ogrodnik opisał jak był molestowany przez księdza na swoim instagramowym koncie parę miesięcy temu, w ramach akcji #metoo. W wywiadzie dla „Urody Życia” opowiedział więcej o tej traumatycznej sytuacji.
– Ten ksiądz wykonał gest, który miał sprawdzić moje potencjalne zainteresowanie seksem. Miałem wtedy 17 lat i dałem mu jasno do zrozumienia, że nie. To się więcej nie powtórzyło – powiedział aktor. Dodał w wywiadzie, że nie czuje się ofiara molestowania.
– Gdybym czuł się ofiarą, nie miałbym skrupułów, żeby podać jego imię i nazwisko – stwierdził.
Następnie w wywiadzie dla „Urody Życia”, aktor zdradza mroczną historię, gdy duchowny na terenie parafii „umawiał się na seksualne sesje z uczniem z liceum”. Po pewnym czasie został on po cichu przeniesiony do innej parafii.
– Ksiądz, który sprawdzał, czy jestem chętny, też. I tak jest do dziś. Daleko nam do Hiszpanii, Irlandii czy Stanów Zjednoczonych, gdzie przypadki pedofilii się tropi, a Kościół w tym pomaga i oczyszcza się – dodał smutno aktor.
Aktor powiedział też, że jego zdaniem odsetek osób homoseksualnych w Kościele jest bardzo wysoki. Jednak nie uważa tego za złe same w sobie. Problemem jest dla niego jest poziom zakłamania i obłudy, który temu towarzyszy.
– Im bardziej ksiądz jest homofobiczny, tym większe prawdopodobieństwo, że jest homoseksualny – bredzi aktor.
– Byłem świadkiem sytuacji, kiedy księża pod pretekstem urlopu wyjeżdżali na seksualne orgie do Niemiec. Mieszkałem wtedy z kapitalnym księdzem. Dzięki niemu zdałem maturę, opiekował się mną i nigdy żadna krzywda mnie od niego nie spotkała – opowiedział Ogrodnik.
Źródło: Uroda Życia/ wp.pl
