
Lider Konfederacji poseł Robert Winnicki skomentował zapowiedziany przez rzecznika prezydenta wybór marszałka-seniora Sejmu. Zwrócił uwagę na ostrą różnicę między Januszem Korwin-Mikkem a Iwoną Śledzińską-Katarasińską.
Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy zapowiedział, że prezydent najpewniej wybierze Śledzińską-Katarasińską na stanowisko marszałka seniora Sejmu.
– Prezydent spośród dwójki najstarszych posłów, a przepis stanowi, że wybiera według własnego uznania właśnie spośród takich posłów, chce ponoć wskazać Śledzińską-Katarasińską na Marszałka Seniora. Różnica między panem Januszem a panią poseł jest taka, że on w 1964 i 1968 r. siedział w areszcie za antykomunistyczne protesty a ona pisała teksty broniące linii Gomułki i PZPR – skwitował na Facebooku poseł Robert Winnicki z Konfederacji.
Mateusz w komentarzu zwrócił zaś uwagę, że „dla prezydenta z Unii Wolności Katarasińska jest na pewno bliższa ideowo”. – Warto pamiętać o tym w przyszłym roku przy urnach – ocenił internauta.
– Kornel Morawiecki najstarszym posłem VIII kadencji też nie był. Przykre, że po marszałku seniorze prześladowanym w przeszłości przez bolszewizm, w tym roku ten zaszczytny tytuł mieć będzie osoba broniąca tego właśnie totalitaryzmu – napisał Paweł.