Podróże lotnicze znacznie ułatwiają życie, jednakże nie wszyscy pasażerowie dobrze je znoszą. Wielogodzinny lot z Europy do Ameryki to dla niektórych prawdziwa męka. Okazuje się jednak, że australijskie linie lotnicze Qantas zamierzają wprowadzić do swojej oferty regularne loty z Sydney do Nowego Jorku. Ich czas to nawet 20 godzin.
Już rozpoczęły się testowe loty. Uczestniczą w nich wyłącznie pracownicy australijskiego przewoźnika. Do tak dalekich podróży wykorzystywany jest Boeing 787-9 Dreamliner.
Podczas testów pasażerowie są poddawani są badaniom lekarskim. Ich celem jest sprawdzenie w jaki sposób organizm ludzki radzi sobie z tak długą podróżą.
Qantas zamierza uruchomić regularne loty z Nowego Jorku do Sydney w 2022 r. Dyrektor generalny firmy Alan Joyce uważa, że tak długie trasy to ostatnia granica do pokonania we współczesnym lotnictwie. Mimo wszystko Qantas nie podjął jeszcze decyzji o zakupie maszyn, które umożliwiłyby regularne połączenia bez konieczności międzylądowania.
W chwili obecnej najdłuższe połączenia lotnicze na świecie to: Singapur – Nowy Jork (około 18 godzin 30 minut), Auckland – Doha (17 godzin 50 minut) oraz Perth – Londyn (17 godzin 25 minut).
Źródło: materiały prasowe