Dania, Węgry i Grecja szykują się na nową inwazję imigrantów. Turcja straszy, że nie powstrzyma ich przed najechaniem Europy [WIDEO]

Imigranci w Bośni. Źródło: balkaneu.com
Imigranci w Bośni. Źródło: balkaneu.com
REKLAMA

Europie znów grozi najazd imigrantów z Bliskiego Wschodu, na gigantyczną, porównywalną z 2015 rokiem skalę. Kolejne państwa na swój sposób zaczynają się szykować na inwazję.

Dziennik „Berlingske” ujawnbia, że Dania od 2015 roku gotowa jest na budowę muru na swej granicy z Niemcami. Opublikowane dokumenty wskazują, że instalacje mogą się rozpocząć w każdej chwili. Dania zakupiła kilkadziesiąt tysięcy słupków, do mocowania drutu kolczastego, 37500 spirali z drutu kolczastego, setki kilometrów drutu, a także ogromne ilości narzędzi i ekwipunku potrzebne do jego montowania.

REKLAMA

Minister sprawiedliwości Nick Hekkerup poinformował parlament, że 90% zakupionych przez Ministerstwo Obrony materiałów i sprzętu spoczywa w magazynach i może zostać w każdej chwili wykorzystane.

Søren Pind, były szef resortu sprawiedliwości w swej książce „Darmowe słowa” ujawnia, że w 2015 roku Dania w ogóle nie była przygotowana na najazd imigrantów. Teraz mają być już precyzyjne plany radzenia sobie z kryzysem i przygotowane sa materiały do postawienia barier na granicy z Niemcami.

Tymczasem premier Orban w wywiadzie dla HirTV ostrzegł, że Węgry użyją siły do obrony swych granic. To odpowiedź na kolejne groźby prezydenta Turcji Erdogana, który zapowiedział, że otworzy swą granicę dla ponad 3 milionów przybyszy z Bliskiego Wschodu – głównie z Syrii. Turcy szantażują imigrantami Unię i domagają się, by ta pozwalała im na prowadzenie operacji wojskowych na terytorium Syrii.

Węgry umocniły swą granicę na serbskim odcinku już w 2015 roku. Wiadomo, że imigranci z Turcji będą pokonywać bałkański szlak i dalej przez Węgry do Europy Zachodniej. Przez Bośnię i Hercegowinę już wędrują ogromne kolumny przybyszy – głównie młodych mężczyzn.

Na nowych imigrantów szykuje się Grecja, która ewakuuje obozy dla przybyszy na swych wyspach i przygotowuje miejsca dla kolejnych. Przenoszony jest m.in obóz w Samos, gdzie 6000 migrantów mieszka w obiekcie pierwotnie zaprojektowanym dla zaledwie 650 osób.

Ewakuowany jest także obóz w Moria, gdzie przebywa 13500 imigrantów. Przewidywano w nim miejsce tylko dla 2 tysięcy osób. Na wyspie Lesbos budowane są kolejne schroniska. Miesiąc temu w obozie Moria wybuchły zamieszki. Policja musiała użyć bardzo stanowczych środków, by opanować sytuację na wyspie.

Do zamieszek doszło w ubiegłym tygodniu też na Samos po tym jak w obozie doszło do walki pomiędzy Syryjczykami i Afgańczykami. Na wyspę skierowano dodatkowe oddziały policji.

Imigranci maszerują przez Bośnię:

REKLAMA