Majątki rodzin polityków nie będą jawne? Prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego

Prezydent Andrzej Duda. Foto: PAP
Prezydent Andrzej Duda. Foto: PAP
REKLAMA

Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę ws. jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych.

O konieczności jawności majątków rodzin polityków żywo dyskutuje się od maja. To wtedy „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że premier Mateusz Morawiecki wraz z żoną w 2002 r. kupili 15 ha gruntów od Kościoła we Wrocławiu za 700 tys. zł. „GW” twierdzi również, że cena była zaniżona, gdyż podobne ziemie kosztowały wówczas ok. 4 mln zł. Obecnie grunty wycenia się na 14,3 mln zł.

REKLAMA

Wątpliwości budzi również fakt, że z powodu rozdzielności majątkowej małżeństwa Morawieckich grunty te są obecnie własnością żony premiera, Iwony.

Na kanwie tych wydarzeń, pod koniec maja Jarosław Kaczyński publicznie zapowiedział, że rząd przygotuje ustawę nakazującą ujawnianie majątków rodzin polityków wraz z ich źródłami.

Ustawa została uchwalona 11 września i trafiła do podpisu przez prezydenta. Według przyjętych zmian m.in. premier, ministrowie, posłowie, posłowie do PE, senatorowie, prezesi: Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego, a także osoby stojące na czele innych instytucji państwowych będą zobowiązane do umieszczania w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku osobistym małżonków, dzieci i osób pozostających we wspólnym pożyciu.

Andrzej Duda ma jednak wątpliwości. Jedna z nich dotyczy sytuacji, kiedy ktoś ma wpisać do oświadczenia majątkowego informacje o majątku swych najbliższych, a tych informacji albo nie może zdobyć, albo mogą one być nieprecyzyjne. Dlatego skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Źródło: PAP/NCzas.com

REKLAMA