IPN odtajnił dane byłych oficerów CIA? Cenckiewicz twierdzi, że to brednie

Akta IPN - zdj. ilustracyjne / Fot. PAP
Akta IPN - zdj. ilustracyjne / Fot. PAP
REKLAMA

W odtajnionym niedawno zbiorze zastrzeżonym IPN znajdują się dane osobowe byłych oficerów CIA i polskiego wywiadu. Są też tam szczegóły współpracy polsko-amerykańskiej wobec byłego ZSRR – podaje we wtorek „Dziennik Gazeta Prawna”. Sławomir Cenckiewicz, historyk, który wchodzi w skład Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej twierdzi, że to brednie.

Według doniesień „DGP”, IPN odtajnił materiały związane ze sprawą o kryptonimie „Dialog”. Chodzi o wydarzenia z 1990 r., czyli okres, w którym CIA nawiązywało pierwsze kontakty z polskim MSW i Urzędem Ochrony Państwa. Akta zawierają szczegółowe dane Polaków i Amerykanów.

REKLAMA

Dziennik podaje, że informacja o publikacji IPN dotarła do USA. I – delikatnie mówiąc – nie wzbudziła tam entuzjazmu. „Złamano prostą zasadę: informacji wywiadowczych, o ile nie są związane z działalnością przestępczą, nigdy się oficjalnie nie ujawnia” – czytamy w „DGP”.

Gazeta przytacza też opinię gen. Henryka Jasika, ostatniego szefa Departamentu I MSW, który w PRL zajmował się wywiadem. – IPN nie zamazał nazwisk i detali. To szkoda dla relacji między służbami – uważa.

Historyk Sławomir Cenckiewicz twierdzi natomiast, że dane te były ujawnione od początku istnienia IPN. Wskazuje też, że dzięki tym materiałom w 2013 roku mógł wydać książkę o płk. Ryszardzie Kuklińskim.

Dezinformacja – materiałów dotyczących CIA jest w IPN bardzo dużo i są odtajniane od początku istnienia IPN – skomentował najnowsze rewelacje „DGP” na Twitterze Cenckiewicz.

Chyba nie warto tłumaczyć, że w czasach rządów PO (nawet za Kieresa) ABW i AW ujawniła tony akt w tym dossier (od KGB) o oficerach CIA – to kolejny z wpisów, a w jeszcze jednym dodaje: – Dzbanowania ciąg dalszy! Zero lektur, zero znajomości rzeczy i brednie.

REKLAMA