Miasta zaczynają podnosić podatki. „To skutek decyzji rządzących krajem, gmina musi szukać pieniędzy na wydatki”

REKLAMA

Od 1 stycznia 2020 roku w Koszalinie średnio o ok. 4 proc. i o ok. 5 proc. wzrosną odpowiednio stawki podatku od nieruchomości i od środków transportowych.

Stosowne dwie odrębne uchwały odnoszące się do podatków rada miejska podjęła podczas sesji 24 października 2019 roku.

REKLAMA

Podczas obrad Rady Miejskiej w Koszalinie rozpatrywane były m.in. dwa projekty uchwał okołobudżetowych. Pierwszy w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości, drugi w sprawie ustalenia stawek podatku od środków transportu, które będą obowiązywać od 1 stycznia 2020 r.

Obie uchwały zostały przyjęte 18 głosami radnych Koalicji Obywatelskiej (jeden radny był nieobecny). Sześcioosobowy klub radnych PiS głosował przeciw.

Zgodnie z zapisami uchwały dotyczącej podatku od nieruchomości, od 2020 r. stawka za 1 metr kwadratowy od budynków mieszkalnych wynosić będzie 60 gr i wzrośnie od obecnej o 3 gr (5,26 proc.), mimo to stanowić będzie 74,07 proc. stawki maksymalnej ustalonej przez ministerstwo finansów.

Podatek od 1 metra kwadratowego gruntów związanych z działalnością gospodarczą wyniesie 90 gr i będzie wyższy od obecnej stawki o 4 gr (4,65 proc.), co stanowić będzie 94,74 proc. stawki maksymalnej. Dla tzw. gruntów pozostałych stawka od 1 metra kwadratowego wzrośnie z 43 gr do 45 gr, czyli o 4,65 proc. i stanowić będzie 90 proc. stawki maksymalnej. Natomiast 98,63 proc. górnej granicy stawki trzeba będzie płacić od budynków pozostałych. Od metra kwadratowego podatek wyniesie 7,94 zł i od nowego roku wzrośnie o 5,03 proc.

Zgodnie z przyjętą uchwałą w mieście Koszalinie maksymalne stawki podatku od nieruchomości stosowane będą dla gruntów pod wodami jezior (4,80 zł od ha), budynków związanych z działalnością gospodarczą (23,90 zł od metra kwadratowego), budynków zajętych na działalność gospodarczą w zakresie obrotu materiałem siewnym (11,18 zł od metra kwadratowego), budynków zajętych na świadczenia zdrowotne (4,87 zł od metra kwadratowego) oraz budowli.

Miasto przewiduje, że skutki finansowe z tytułu obniżenia stawek maksymalnych wyniosą ponad 1,5 mln zł. Natomiast z tytułu realizacji uchwały w sprawie zwolnienia od podatku od nieruchomości wyniosą ponad 2,3 mln zł.

Radni w czwartek, przyjmując uchwałę w sprawie określenia stawek podatku od środków transportowych, zgodzili się na wzrost większości z nich od 1 stycznia 2020 r. o 5 proc. w stosunku do obecnie obowiązujących. W przypadku kilku stawek podwyżki będą nieco niższe, ale tylko dlatego, by nie przekroczyły tych maksymalnych.

Konsekwencją podjęcia tej uchwały będzie wzrost dochodów budżetowych w 2020 r. o ok. 234 tys. zł przy planowanym wpływie ok. 5,1 mln zł. Gdyby miasto zdecydowało się na ustalenie wszystkich stawek na poziomie maksymalnym dochody do budżetu wzrosłyby o ok. 2,1 mln zł.

Podczas dyskusji radny PiS Artur Wiśniewski podkreślił, że proponowane podwyżki podatków nie są wsparciem dla przedsiębiorców. Jego zdaniem, prezydent Piotr Jedliński prowadzi wobec nich „twardą politykę fiskalną”. Według Wiśniewskiego, stawki podatku dotyczące prowadzących działalność gospodarczą powinny być na poziomie 80-80 proc. maksymalnych stawek.

W odpowiedzi radny KO Tomasz Biernacki zaznaczył, że przyczyna podwyższania podatków „jest w stolicy, w Warszawie, gdzie uchwalane są ustawy”. Zwrócił uwagę, że w 2020 r. w budżecie Koszalina będą niższe wpływy z podatków PIT i CIT, na skutek decyzji rządzących krajem. Podkreślił, że gmina musi „szukać pieniędzy na bieżące wydatki”. Prezydent Jedliński dodał, że tylko do końca 2019 r. miasto musi dołożyć 6 mln zł z budżetu na wynagrodzenia dla nauczycieli.

Źródło: PAP

REKLAMA