Socjaliści wyrzucili gen. Franco z grobu. Były premier trafił na cmentarz pod Madrytem

Gen. Francisco Franco/fot. Bundesarchiv/CC-BY-SA 3.0/Wikimedia Commons
Gen. Francisco Franco/fot. Bundesarchiv/CC-BY-SA 3.0/Wikimedia Commons
REKLAMA

Trumna gen. Francisco Franco została przeniesiona z inicjatywy rządzących w Hiszpanii socjalistów. Generał spocznie poza Madrytem.

Były premier Hiszpanii gen. Francisco Franco nie będzie już spoczywać w bazylice w Dolinie Poległych. Trumna została w czwartek przeniesiona na cmentarz Mingorrubio w podmadryckiej miejscowości El Pardo.

REKLAMA

Inicjatorami przeniesienia zwłok generała byli politycy socjalistycznego rządu Pedra Sancheza. Uzasadnienie? Premier Sanchez oskarżył Franco o zainicjowania przez generała zamachu stanu w 1936 r., który przerodził się w trwającą do 1939 r. wojnę domową. To właśnie w wyniku tamtych wydarzeń komuniści stracili władzę w Hiszpanii.

Przeciwna przenoszeniu trumny była rodzina Franco, która próbowała uniemożliwić ekshumację. Jednak hiszpański Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny stanęły po stronie rządu.

Również opat kompleksu klasztornego, w którego bazylice spoczywały zwłoki Franco, był przeciwny ekshumacji hiszpańskiego generała. O. Santiago Cantera złożył doniesienie o złamaniu przepisów o rozdziale Kościoła od państwa – władze państwowe nie mogą bowiem prowadzić działań bez zgody władz kościelnych na terenie podlegającym ich jurysdykcji.

Hiszpańskie służby uniemożliwiały bowiem jemu i pozostałym benedyktynom wchodzić do bazyliki, w której złożony był Franco.

Duchowny interweniował również u archidiecezji Madrytu i Stolicy Apostolskiej.

Źródło: Katolicka Agencja Informacyjna

REKLAMA