W sobotę do jednego z gorzowskich szpitali trafiła 10-latka, która zasłabła na placu zabaw. Okazało się, że dziecko było kompletnie pijane.
Policja wyjaśnia okoliczności, w jakich doszło do spożycia alkoholu przez 10-letnią dziewczynkę z Gorzowa Wielkopolskiego. Funkcjonariusze próbują również ustalić ile alkoholu wypiło dziecko.
W sobotę popołudniu na jedną z gorzowskich komend drogą telefoniczną dotarło zgłoszenie o dziewczynce, która zasłabła na placu zabaw, prawdopodobnie z powodu spożycia znacznej ilości alkoholu.
Po dotarciu policjantów na miejsce okazało się, że zgłaszający miał rację. 10-latka była kompletnie pijana.
Ratownicy medyczni szybko przetransportowali dziecko do jednego z gorzowskich szpitali. Tam dokonano pobrania krwi i wstępnych oględzin.
– Po badaniach okazało się, że dziewczynka nie wymaga hospitalizacji i została przekazana opiekunom. Wszelkie okoliczności tego zdarzenia ma wyjaśnić postępowanie, które będzie prowadził sąd rodzinny i nieletnich – poinformowała w niedzielę Marzena Śpiewak z lubuskiej policji.
Funkcjonariusze szukają osoby, lub osób, które są odpowiedzialne za dostarczenie alkoholu dziewczynce. Za rozpijanie nieletnich grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do dwóch lat.
Źródło: Polsat News/gorzowianin.com