W Teksasie matka 7-letniego, podobno transpłciowego syna, chce go poddać chemicznej kastracji. Ojciec walczy i nieoczekiwanie wygrywa

Młotek sądowy. Foto: Pixabay
Młotek sądowy. Foto: Pixabay
REKLAMA

Matka 7-letniego Jamesa Youngera chce go poddać się nieodwracalnemu zabiegowi kastracji. Ojciec dziecka sprzeciwia się i szuka sprawiedliwości w sądzie.

Rzecz dzieje się w stanie Teksas i wywołuje tam szeroki rezonans społeczny i polityczny. Zaczęło się po pełnym komplikacji rozwodzie rodziców. Po ślubie w 2010 r. i urodzeniu bliźniaków w 2012 r. małżeństwo bierze rozwód w roku 2016 r. Matka dzieci oskarżała męża o przemoc domową, ale sąd nie uznał tego oskarżenia.

REKLAMA

Matka twierdzi, że siedmioletni chłopiec postrzega siebie jako dziewczynę o imieniu Luna i chce, aby poddał się leczeniu zapobiegającemu dojrzewaniu płciowemu jako chłopca. Anne Georgulas t traktuje syna jak córkę i che rozpocząć procedurę zmiany płci.

Jej były mąż James twierdzi, że kobieta sobie to wymyśliła a chłopiec zachowuje się jak dziewczynka ze względu na presję matki. Ojciec dziecka chce zapobiec transformacji syna.

Rozwiedzeni rodzice walczą przed sądami w sumie od 3 lat. W poniedziałek ława przysięgłych przyznała matce wyłączną opiekę i opiekę nad chłopcem i jego bratem bliźniakiem Judą. Oznaczało to okaleczenie dziecka.

Na szczęście 24 października amerykański sędzia orzekła, wbrew opinii przysięgłych, że oboje rodzice rozwiedzionego dziecka będą mieli takie same prawa do decydowania o przyszłości Jamesa Youngera. Okaleczenie dziecka zostało na razie wstrzymane.

Wydaje się, że ta dość rozsądna prawniczka uratowała dziecko, a przy okazji zabroniła rodzicom kontaktować się dalej z mediami, które sprawę podgrzewały. Przed wyrokiem matka zadeklarowała, że ma zamiar od razu przystąpić do „terapii” swojego syna. Mogłoby to nie dać czasu ojcu na kolejne odwołanie się ojca.

Sędzia Kim Cooks w swoim wyroku uznała, że ojciec Jamesa zachowa 50% praw do opieki nad nim i wspólnego podejmowania decyzji medycznych. Oznacza to, że Georgulas nie może rozpocząć zmiany płci Jamesa bez uzyskania jego zgody.

Sprawą zainteresował się też prokurator generalny Teksasu Ken Paxton. W liście do Departamentu Rodziny i Usług Ochronnych napisał, że James może być w bliskim i nieodwracalnym niebezpieczeństwie. Wezwał go również do natychmiastowego otwarcia śledztwa w tej sprawie. Skrytykował również urzędników Departamentu za to, że nie zainteresowali się nią wcześniej.

Przypomniał również urzędnikom, że według prawa Teksasu sprawa Jamesa spełnia wszystkie warunki stosowania przez matkę okrucieństwa wobec dziecka. Przyjrzenie się tej sprawie zapowiedział również Greg Abbott, gubernator Teksasu.

Źródło: Valeurs Actuelles/ Stefczyk.info

REKLAMA