Masowe zatrucie na Podkarpaciu. Do szpitala trafiło 30 przedszkolaków

Szpital Specjalistyczny w Sanoku. W placówce udzielono pomocy przedszkolakom, u których wystąpiły objawy zatrucia pokarmowego / fot. PAP
REKLAMA

Do zbiorowego zatrucie doszło w przedszkolu na Błoniach w Sanoku w woj. podkarpackim. Salmonellę stwierdzono u części dzieci i personelu

„Sanepid prowadzi dochodzenie, które ma ustalić źródło zatrucia” – powiedziała w 25 października dyrektor sanockiego Sanepidu, Marta Żaczek.

REKLAMA

Późnym popołudniem 25 października do szpitala w Sanoku, a potem także w Brzozowie i Lesku zaczęli się zgłaszać rodzice z przedszkolakami. U dzieci pojawiły się objawy zatrucia – m.in. wysoka temperatura, biegunka, wymioty.

Z podobnymi objawami w szpitalach w weekend pojawili się także pracownicy przedszkola.

25 października rano było 29 hospitalizowanych pacjentów, w tym dwie osoby dorosłe. Od piątku w związku z tymi objawami z pomocy medycznej skorzystało ponad 90 osób. Powodem zatrucia jest salmonella.

Państwowy inspektor sanitarny w Sanoku wyjaśnia co wywołało zbiorowe zatrucie w przedszkolu.

Prowadzimy dochodzenie epidemiologiczne, które ma ustalić źródło zatrucia. Pobrano m.in. próbki żywności, wody oraz wymazy od chorych. Wyniki najwcześniej będą znane w czwartek 31 października – wyjaśniła Marta Żaczek.

Przedszkole będzie nieczynne do zakończenia prowadzonego przez Sanepid postępowania.

Źródło: PAP / tvn24.pl

REKLAMA