Jeszcze jeden sprawdzał odporność psychiczną straszył Francuzów, krzycząc „Allach Akbar!”. Tym razem pewien 34-latek poczuł terrorystyczny zew w kinie na seansie filmu „Jocker”

Kino Rex w Paryżu Fot. Wikipedia
REKLAMA

Dla niektórych to już niemal „sport” lub „hobby”. Straszenie współobywateli okrzykiem „Allach akbar” staje się we Francji coraz bardziej popularne. Bojowe zawoałnie terrorystów może dopaść na tam niemal wszędzie.

Przekonali się o tym widzowie filmu „Jocker” z znanym paryskim kinie „Rex”. W środku seansu doznali dodatkowych mocnych przeżyć i to nie za sprawą dobrej reżyserii Todda Phillipsa. Panikę wywołał jeden z widzów krzycząc nagle – „Allach akbar”.

REKLAMA

Widzowie na sali wpadli w panikę, a sprawcy udało się w zamieszaniu uciec z kina. Jednak nie na długo. Wkrótce po tym incydencie do drzwi jego domu zadzwoniła policja. 34-letni mężczyzna został zatrzymany i poddany obserwacji psychiatrycznej.

Policja nie podaje motywów jego działania, ani narodowości. Mogło więc zarówno chodzić o żart znudzonego filmem kinomana, jak i wariata.

Źródło: Ouest-France

REKLAMA