Córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich Marta z zawodu jest prawniczką, ale regularnie pisze też do tygodnika „Sieci”. W ostatnim z felietonów bratanica prezesa PiS postanowiła przed czymś przestrzec. Przed czym?
Kaczyńska w sowim tekście zauważa, że zewsząd atakują nas reklamy mnóstwa lekarstw bez recepty. Słyszymy o nich w radiu, telewizji, pojawiają się w prasie i internecie. I to właśnie przed łatwo dostępnymi medykamentami postanowiła ostrzec swoich czytelników.
– Warto wiedzieć, że jeden z najpopularniejszych i najczęściej zalecanych w materiałach reklamowych farmaceutyków, uśmierzających ból i działający przeciwzapalnie, cechuje wysoka toksyczność i szkodliwość dla wątroby – zauważyła.
Kaczyńska podała też niepokojące dane wedle, których Polacy zdecydowanie nadużywają stosowania leków przeciwbólowych. – Statystyki sprzed kilku lat wskazują na drastyczny wzrost konsumpcji leków przeciwbólowych – podała Marta Kaczyńska. Dodała, że przed czterema laty Polacy wydali na takie specyfiki 1,3 mld złotych. – Rocznie zażywamy aż 2 mld tabletek różnego rodzaju – napisała.
Dalej tłumaczył, że na taki stan rzeczy ogromny wpływ mają atakujące nas zewsząd reklamy. – To alarmujące dane dla naszego zdrowia i kondycji – podsumowała.
