Pracownik TVP Łukasz Sitek został skazany na „pięć miesięcy pozbawienia wolności (z warunkowym zawieszeniem na dwa lata) za znieważenie funkcjonariusza policji i funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei”. Musi także zapłacić 4,5 tys. zł za znieważenie kierownika pociągu. Wyrok nie jest prawomocny i pracownik reżimówki najpewniej złoży odwołanie.
W lutym ubiegłego roku „Gazeta Wyborcza” opisała awanturę w pociągu PKP Intercity. Wówczas „wyglądający na nietrzeźwego” Sitek miał grozić funkcjonariuszom Służby Ochrony Kolei oraz pracownikom PKP Intercity, że ich „załatwi”, pokazując legitymację prasową TVP.
Sąd Rejonowy w Gdyni skazał awanturnego pracownika TVP. Orzekł nawiązkę dla czterech pokrzywdzonych po 2 tys. zł. Ponadto musi zapłacić 4,5 tys. zł grzywny za znieważenie kierownika pociągu, skazany też został na pięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
– Pod koniec czerwca 2019 roku w TVP 3 Gdańsk miał zadebiutować program Łukasza Sitka, ale do tego nie doszło. Jak wynika z naszych informacji, Sitek pracuje obecnie jako dziennikarz redakcji publicystyki Telewizyjnej Agencji Informacyjnej TVP w Warszawie. Wcześniej był jednym z prowadzących „Pogotowie samorządowe” i reporterem „Panoramy” w TVP 3 Gdańsk – przypomina press.pl.
Jak podaje „Fakt”, Sitek zapowiada apelację.
Sitek prosił w zeszłym roku w rozmowie z „Wirtualną Polską”, by publikować jego pełne nazwisko.
Źródło: press.pl