Mocny tekst kapłana o Halloween. „To zaprzeczenie Wszystkich Świętych. Czynem grzesznym jest wspieranie tego wydarzenia nawet dając cukierka”

Dynia na halloween/fot. Pixabay
Dynia na halloween/fot. Pixabay
REKLAMA

Dzisiaj Halloween, wokół którego narasta coraz więcej kontrowersji. Czy udział w halloweenowych zabawach to grzech? Ks. Rafał Kusiak na portalu kontrrewolucja.net w artykule „Czy Halloween to grzech?” odpowiedział obszernie na to pytanie. Choć tekst pochodzi sprzed czterech lat, nie stracił w żaden sposób na aktualności.

Pragnę zwrócić uwagę na zbliżający się przykład wciskania nam zagranicznej rozrywki i to w dodatku niebezpiecznej dla rozwoju duchowego człowieka. Mowa oczywiście o Halloween – zwraca uwagę ks. Rafał Kusiak.

REKLAMA

Halloween jest celebracją okultyzmu i satanizmu. Ma miejsce w wigilię Uroczystości Wszystkich Świętych. Jak mówi największy z satanistów, A. La Vey, założyciel Kościoła Szatana, „dwoma najważniejszymi świętami [w Kościele Szatana – przyp. red.] są: Walpurgisnacht (Noc Walpurgii) i Halloween (lub wigilia Wszystkich Świętych)”. W tym czasie sataniści sprawują tzw. czarną mszę, która najczęściej połączona jest z profanacją Najświętszego Sakramentu, orgią seksualną, a nawet ofiarą z życia – zauważa kapłan.

Przypomina też, że Halloween „pochodzi z czasów druidów”. – Powstało w Szkocji i połączone ono było z okresem, w którym duchy zmarłych, demony, czarownice i czarownicy byli szczególnie aktywni – podkreśla.

Na co warto zwrócić uwagę, a powinni to zrobić rodzice oraz księża, to próba oswajania dzieci i młodzieży z satanizmem. Pod pozorem niewinnej zabawy, młode pokolenia uczone są niewrażliwości na brzydotę, strach i zło. Dzieci przebierają się za upiory, złe duchy. Uczy się dzieci, że ciemność to nic strasznego, demony robią psikusy, ale są niegroźne. Młody człowiek zaczyna wchodzić w świat magii i okultyzmu. Interesuje się spirytyzmem. Po jakimś czasie może się okazać, że zaczął wywoływać jakieś duchy – tłumaczy ks. Kusiak.

Ocenia również, że „Halloween jest próbą zastąpienia wielkiej uroczystości Kościoła katolickiego – Wszystkich Świętych”. – W tym dniu Kościół wspomina tych, którzy poprzez życie cnotliwe i dobre osiągnęli radość życia wiecznego i stali się dla żyjącego ludu przykładem. Halloween jest więc zaprzeczeniem tej uroczystości. Tam gdzie jest świętość, ma pojawić się potępienie. Gdzie jest święty – tam ma być upiór i demon – zauważa.

Od kilku lat Halloween wprowadzany jest do polskiego społeczeństwa – powtarzam – jako niewinna zabawa. Jednak pod tą przykrywką kryje się zarówno zagrożenie duchowe jak i społeczne. Co więcej, niektóre „postępowe” nauczycielki i niektórzy nauczyciele wprowadzają tę zabawę do swoich szkół – alarmuje.

Podkreśla też, że „Halloween, jako forma okultyzmu oraz spirytyzmu, jest wykroczeniem przeciwko pierwszemu przykazaniu Dekalogu”. Przywołuje przy tym 2116 punkt Katechizmu Kościoła Katolickiego. Zwraca także uwagę, że „uczestniczenie w Halloween jest grzechem lekkim albo ciężkim, w zależności od świadomości i wolności popełniającego czyn”, zaś czynem grzesznym jest wspieranie tego wydarzenia, choćby przez obdarowywanie dzieci cukierkami jako element rytuału tego okultystycznego święta”.

Na koniec słowa ks. Posackiego, znanego demonologa: „Wielu z nas, zamiast szukać szczęścia w Bogu i rozsądku, szuka go u wróżek i magii. Kończy się tak, że szukają pomocy u egzorcysty” – podsumował ks. Rafał Kusiak.

Źródło: kontrrewolucja.net

REKLAMA