Na stypie przez pomyłkę podano murzynka zawierającego… używki. „Samopoczucie 12-stu gości zmieniło się”

Ciastka czekoladowe, marihuana Źródło: Pixabay
REKLAMA

Mieszkająca we wschodnich Niemczech rodzina brała udział w pogrzebie, a później udała się na stypę. Jedzenie na uroczystość przygotowywała obsługa lokalu. Wśród deserów znalazło się ciasto, które jak tłumaczono, przygotowane było na inną okazję. „Brownie” znane w Polsce jako murzynek zawierało używki…

Stypa odbywała się na farmie myśliwskiej Köhlerhof Wiethagen, w dzielnicy Rostock, na wschodzie Niemiec. Rodzina, po tym jak pożegnała swojego bliskiego na cmentarzu, udała się do ośrodka.

REKLAMA

30-ści osób zajadało się daniami głównymi, zupami i deserami przygotowanymi przez obsługę lokalu. Po zjedzeniu murzynka, 12-stu członków rodziny nagle źle się poczuły, a ich „samopoczucie zaczęło się zmieniać”.

Z wdową było tak źle, że musiało zabrać ją pogotowie.

Okazało się, że pracownicy przygotowują ciasta w domu. Za trzy wypieki, które znalazły się na imprezie odpowiedzialna była córka jednej z pracownic. Dwa ciasta rzeczywiście miały docelowo trafić na stół żałobników, ale jedno (nieszczęsny murzynek) zostało przygotowane „na inną okazję”.

Po tym incydencie policjanci przeszukali dom pracownicy. U jej córki znaleziono „dużą ilość marihuany”.

Źródło: Polsat News/Nordkurier/The Guardian

REKLAMA