Na terenie Kielc ustawionych zostanie 20 „tęczowych” ławeczek. Projekt został wybrany do realizacji w budżecie obywatelskim. Zmobilizowane środowisko LGTB oddało na ten pomysł blisko 1300 głosów.
Szacunkowa wartość zadania to 135 tysiące złotych, czyli wychodzi prawie 7 tys. za dość zwykłą ławkę miejską z otoczeniem, która prawdopodobnie i tak zostanie szybko zdewastowana. Chyba, że zamieszczą „kamerki” i dodatkowe patrole policji, co projekt jeszcze podroży i będzie ubaw jak z „tęczą w Warszawie.
Jak czytamy na stronie internetowej budżetu obywatelskiego, projekt przewiduje powstanie łącznie 20 miejsc wypoczynku w różnych częściach Kielc. Każde takie miejsce będzie składało się z jednej ławki pomalowanej w kolory tęczy. Twórcy projektu wyjaśniają, że chodzi o to, aby uczynić przestrzeń publiczną bardziej kolorową i aby było to miejsce odpoczynku i spotkań towarzyskich kielczan.
W rzeczywistości projekty takie kielczan raczej podzielą. Autorzy projektu chcą też, aby w pobliżu ławek zasadzone zostały krzewy i drzewa, a dojście do ławek zostało wyłożone kostką. Ciekawe też jakiego typu będą owe „spotkania towarzyskie” i po co im krzaki i drzewa dookoła?
Zdaje się, że „tęczowe środowiska” zagrały na nosie kielczanom, którzy głosowali też na takie projekty jak kosze do segregacji śmieci oraz miejsca z miskami dla psów. Kosze do segregacji odpadów mają mieć osobne przegródki na szkło, plastik, papier oraz odpady zmieszane, a obok znajdować się mają stojaki na rower oraz miski z wodą dla psów.
Podobno ten „projekt wpłynie pozytywnie na świadomość kielczan w zakresie dbania o środowisko naturalne, troski o zwierzęta oraz promowania zdrowego stylu życia”. Trzy w jednym i jeszcze, dzięki ławkom będzie kolorowo…
135 tysi? Za 20 "tęczowych" ławek? Czy jest jakiś powód, dla którego taka LGBTŁawka kosztuje prawie 7 koła?https://t.co/nx8cRZo57S
— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) October 31, 2019