Winnicki o nowym ambasadorze Izraela: „Próbuje wejść nie jako dyplomata, tylko z buta jak oficer polityczny” [VIDEO]

Robert Winnicki/fot. YouTube/Radio WNET
Robert Winnicki/fot. YouTube/Radio WNET
REKLAMA

Poseł Robert Winnicki stwierdził, że nazywanie Konfederacji antysemickim ugrupowaniem to bzdura. – Próbuje tu wejść nie jako dyplomata, tylko z buta jak oficer polityczny. I jest to bardzo, bardzo nieciekawa zagrywka – zauważa lider Konfederacji.

Dziennikarka zapytała posła Winnickiego o wypowiedź nowego – jak określiła „świeżutkiego” – ambasadora Izraela w Polsce na temat Konfederacji. Wmawiał, że jest to antysemickie ugrupowanie.

REKLAMA

Świeżutki ambasador Izraela w Polsce ewidentnie zaczyna swoje urzędowanie od próby rozstawienia wszystkich po kątach w naszym kraju i napiętnowania tych, którzy mogliby nie zgadzać się z jego linią. Natomiast bardzo źle świadczy – powiedział poseł Winnicki.

Zapytany o to, „jakie antysemickie slogany” prezentuje Konfederacji, lider ugrupowania krótko stwierdził, że „żadnych”. – Myślę, że ambasador powinien taki zarzut udowodnić. Powiedziałem zresztą o tym na konferencji prasowej, że jeśli ambasador widzi takie wypowiedzi z naszej strony, to niech zgłosi je do prokuratury – podkreślił Winnicki.

A jeśli czegoś takiego nie robi. Jeśli Konfederacja po prostu porusza się w granicach prawa, korzystając ze swobody debaty publicznej i przeciwstawia się np. żydowskim roszczeniom majątkowym lub nie zgadza się na to, że w Izraelu bardzo wielu polityków – doświadczyliśmy tego bardzo chociażby w ubiegłym roku – wypowiada się w sposób skrajnie antypolski i zajmuje taką agendę – bo moim zdaniem o to chodzi – to pan ambasador w ten sposób chce jednoznacznie zarysować dyskurs. To znaczy, „jeśli masz inne zdanie, coś w działaniu Izraela czy środowisk żydowskich ci się nie podoba, to zostaniesz napiętnowany jako antysemita” – wyjaśnił lider Konfederacji.

Próbuje tu wejść nie jako dyplomata, tylko z buta jak oficer polityczny. I jest to bardzo, bardzo nieciekawa zagrywka – podkreślił Robert Winnicki.

REKLAMA