
Dzisiaj miliony Polaków rozpocznie wielki szturm na cmentarze w całym kraju. Wszystkich Świętych to okres dziwny, nieco przewrotny. Z jednej strony promocje na znicze, kwiaty i wiązanki, z drugiej zaduma nad sprawą wydawałoby się kluczową – Co dzieje się z nami po śmierci? I właśnie tę kwestię stara się wyjaśnić w jednym ze swoich ostatnich vlogów Krzysztof Jackowski.
– Dzień zmarłych to dzień szczególny. Im człowiek jest starszy tym coraz bardziej ciągnie człowieka do zadumy, bo coraz więcej przyjaciół, bliskich osób jest po tamtej stronie – zaczął najsłynniejszy jasnowidz w Polsce.
Na przełomie 30 lat praktyki Jackowski stwierdził, że on sam i ludzie z jego pokolenia coraz częściej zadają sobie pytanie co jest „po drugiej stronie”. Sam jasnowidz, jest jednak pewien, że dusza istnieje. Mało tego. Jest zdania, że po śmierci ciała duch wchodzi jakby na wyższy poziom jestestwa.
– Powiem wam, że ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że ci ludzie są wyzwoleni – mówił o zmarłych. – Wszystko co tutaj na tym świecie jest to tylko chwilowa, to pokusa dla naszych ciał. Mylą się na tym nasze zmysły, chcąc sprostać tym pokusom i im starsi jesteśmy tym coraz bardziej utożsamiamy się z tym życiem, uważając je za właściwe, a ono właściwe nie jest – przekazywał swoje przemyślenia.
– Zmarli się wyzwalają. Oni są. Oni są wyzwoleni. To my stoimy przed otwartym grobowcem. Każdy z nas – cokolwiek by nie powiedział – boi się śmierci. Bo wszyscy się jej boimy. To nie ulega wątpliwości. Nie mówimy o niej. Nie rozmawiamy na temat śmierci, bo jest to dla nas coś beznadziejnego – tłumaczył.
Według Jackowskiego takie podejście to błąd, bo coraz więcej ludzi choruje, nawet młodych. Co za tym idzie coraz więcej ludzi nie będąc do tego przygotowanym staje do walki ze śmiercią.
– Nawet wtedy ludzie boją się o tym mówić. Rodzina, bliscy nie będą mówić do chorego o śmierci, bo wyglądałoby to jakby go przygotowywali do niej. A znów chory woli to przemilczeć, woli to wyprzeć ze swoich myśli i mimo wszystko chory zostaje sam – zauważył.
– Jak to się umiera? Co to jest? – pytał samego siebie Jackowski i wypomniał o sytuacji, kiedy poczuł obecność jednego ze zmarłych którego ciało znalazł. – Pokazał, mi że dusza to cos jakby wstążeczka i zasugerował, że śmierć nie istnieje.
– Zmarli żyją zaraz po śmierci, zmarli mogą być wśród nas. Zmarli żyją w świecie właściwym – puentował temat swojego odcinka.
Więcej o przemyśleniach Jackowskiego nt. tego co dzieje się z nami po śmierci w filmiku poniżej.